thewiz napisał(a):Estrella napisał(a):Też czekałam na ten wyrok, kiedy zapadł czuję się absolutnie pusta. Klamka zapadła, stało się, sąd oficjalnie uznał to o czym wszyscy od dawna mówili.
I co dalej? Jego i tak nie ma..zawsze już będzie puste miejsce w sercu.
Mogę sucho uznać "sprawiedliwości stało się zadość", ale nic to dla mnie nie zmieniło, nadal boli.
Dla mnie to żadna ulga, żadna radość, a ludzie przed sądem to fanatyczne bydło...
Są ludzie, których to cieszy, euforia i czas świętowania, jak tylko czuję, że przez pękniętą tamę wydostaje się to co miało w niej pozostać, rozdrapywanie ran...
Przy MJ'u zawsze byli fanatycy, strach czym się zajmą kiedy wszytko już się zamknie.
Tak CM jest WINNY.. i to tylko boli.