Strach się bać, czyli straszne pogaduszki Szpakofanów;)

Re: Strach się bać, czyli straszne pogaduszki Szpakofanów;)

Postprzez Aludka » niedziela, 28 sierpnia 2011, 18:16

wstyd się przyznać, ale nie wiedziałam, że jest książka o Muminkach. :oops: :oops: :oops:
Ludzie wierzą, że aby odnieść sukces trzeba wstawać wcześnie. Otóż nie - trzeba wstawać w dobrym humorze.
Avatar użytkownika
Aludka
IX. stopień wtajemniczenia
IX. stopień wtajemniczenia
 
Posty: 4996
Dołączył(a): czwartek, 14 lipca 2011, 11:03
wiek: 22

Postprzez » niedziela, 28 sierpnia 2011, 18:16

 

Re: Strach się bać, czyli straszne pogaduszki Szpakofanów;)

Postprzez Sun » niedziela, 28 sierpnia 2011, 18:18

Aludka napisał(a):wstyd się przyznać, ale nie wiedziałam, że jest książka o Muminkach. :oops: :oops: :oops:

Caluteńka SERIA :!: :D Cudownie napisane i zilustrowane przez samą autorkę :)
"... and those who were seen dancing were thought to be insane by those who could not hear the music."
Avatar użytkownika
Sun
X. stopień wtajemniczenia
X. stopień wtajemniczenia
 
Posty: 7929
Dołączył(a): piątek, 17 czerwca 2011, 17:44

Re: Strach się bać, czyli straszne pogaduszki Szpakofanów;)

Postprzez Aludka » niedziela, 28 sierpnia 2011, 18:20

kurczę, to może powrócę do lat przedszkolnych i poczytam sobie na dobranoc :idea:
Ludzie wierzą, że aby odnieść sukces trzeba wstawać wcześnie. Otóż nie - trzeba wstawać w dobrym humorze.
Avatar użytkownika
Aludka
IX. stopień wtajemniczenia
IX. stopień wtajemniczenia
 
Posty: 4996
Dołączył(a): czwartek, 14 lipca 2011, 11:03
wiek: 22

Re: Strach się bać, czyli straszne pogaduszki Szpakofanów;)

Postprzez Sun » niedziela, 28 sierpnia 2011, 18:24

Aludka napisał(a):kurczę, to może powrócę do lat przedszkolnych i poczytam sobie na dobranoc :idea:

Takie tomy jak "Dolina Muminków w listopadzie" czy "Tatuś Muminka i morze" nie mają kompletnie nic wspólnego z przedszkolem :wink:
"... and those who were seen dancing were thought to be insane by those who could not hear the music."
Avatar użytkownika
Sun
X. stopień wtajemniczenia
X. stopień wtajemniczenia
 
Posty: 7929
Dołączył(a): piątek, 17 czerwca 2011, 17:44

Re: Strach się bać, czyli straszne pogaduszki Szpakofanów;)

Postprzez aga » niedziela, 28 sierpnia 2011, 18:27

Muminki to jeszcze czytała mi mama przed snem, ale przerażały mnie. Potem sama już trochę starsza czytałam, ale nie podobały mi się. W ogóle w skandynawskiej literaturze jest dla mnie coś przerażającego i mrocznego.
I believe in nothïng but the truth and who we are
Avatar użytkownika
aga
X. stopień wtajemniczenia
X. stopień wtajemniczenia
 
Posty: 6112
Dołączył(a): czwartek, 16 czerwca 2011, 19:14
Lokalizacja: Łódź
wiek: 35

Re: Strach się bać, czyli straszne pogaduszki Szpakofanów;)

Postprzez goska » niedziela, 28 sierpnia 2011, 18:31

kurcze, glupio mi, ale nigdy sie nie balam niczego. od dziecka.
Sannjas
Avatar użytkownika
goska
X. stopień wtajemniczenia
X. stopień wtajemniczenia
 
Posty: 8450
Dołączył(a): poniedziałek, 20 czerwca 2011, 08:48
Lokalizacja: Kraków
wiek: 51

Re: Strach się bać, czyli straszne pogaduszki Szpakofanów;)

Postprzez Filifionka » niedziela, 28 sierpnia 2011, 18:32

Aludka napisał(a):wstyd się przyznać, ale nie wiedziałam, że jest książka o Muminkach. :oops: :oops: :oops:


Niejedna. Jest cała seria :!:
Avatar użytkownika
Filifionka
II. stopień wtajemniczenia
II. stopień wtajemniczenia
 
Posty: 50
Dołączył(a): poniedziałek, 15 sierpnia 2011, 18:07
Lokalizacja: Łódź
wiek: 0

Re: Strach się bać, czyli straszne pogaduszki Szpakofanów;)

Postprzez Aludka » niedziela, 28 sierpnia 2011, 19:56

Sun napisał(a):
Aludka napisał(a):kurczę, to może powrócę do lat przedszkolnych i poczytam sobie na dobranoc :idea:

Takie tomy jak "Dolina Muminków w listopadzie" czy "Tatuś Muminka i morze" nie mają kompletnie nic wspólnego z przedszkolem :wink:

chodziło mi o to, że wówczas oglądałam tą bajkę i dlatego powiedziałam o powrocie do tamtych czasów
Ludzie wierzą, że aby odnieść sukces trzeba wstawać wcześnie. Otóż nie - trzeba wstawać w dobrym humorze.
Avatar użytkownika
Aludka
IX. stopień wtajemniczenia
IX. stopień wtajemniczenia
 
Posty: 4996
Dołączył(a): czwartek, 14 lipca 2011, 11:03
wiek: 22

Re: Strach się bać, czyli straszne pogaduszki Szpakofanów;)

Postprzez Leon26 » czwartek, 21 czerwca 2012, 16:13

:roll:
"Uśmiech kosztuje mniej od elektryczności i daje więcej światła" :) http://www.youtube.com/watch?v=dSzGivGdUjg
Avatar użytkownika
Leon26
IX. stopień wtajemniczenia
IX. stopień wtajemniczenia
 
Posty: 4660
Dołączył(a): czwartek, 16 czerwca 2011, 21:10

Re: Strach się bać, czyli straszne pogaduszki Szpakofanów;)

Postprzez Aganderas » niedziela, 29 lipca 2012, 13:18

Dusiła mnie dzisiaj zmora :o
A wszystko to przez naszą Sandrę którą chcieli Arabii kupić!
Przyszła do mnie i się pyta, czy bym nie pomogła jej czegoś otworzyć, czy uruchomić, nie pamiętam bo byłam we śnie 8-) Poszłyśmy ciemnymi korytarzami do wspólnej dla turystów kuchni, nie pamiętam dokładnie, ale włączył nam się ekspres do kawy i szalał - jakby tam był duch :o Zaglądnął też jakiś facet, ale Sandra się jego nie bała, może go znała. No nic, dziewczę poszło sobie do mamy a ja przysnęłam na krześle. Budzę się, nadciąga zjawa :o wygląda jak męski tors oderwany :| i ja już wiedziałam, że to zmora! Siadła mi na piersi i nie mogłam powietrza złapać :o
Już lekko wybudzona powtarzałam w myślach - zejdź ze mnie zmoro! - zejdź ze mnie zmoro!jak troszkę oprzytomniałam (a jeszcze mi przez myśl przeleciało, że jestem opętana może przez ducha :shock: ) skrzyżowałam palce w znak runy "naudiz" (to taki krzyż przekrzywiony, do ochrony) Zwróciłam się do przewodnika duchowego, którego nie mam i klepałam formułkę do anioła stróża (formułkę z kościoła: "Aniele Boży, stróżu mój....") Dopóki nie zdało mi się, że mi mignął, dopóki nie oblało mnie światło, nie mogłam się ogólnie uspokoić :roll:
Ja oczywiście w nic takiego jak duchy nie wierzę. Mam astmę, w pokoju, było bardzo duszno. Jak się duszę, to się boję, a jak się boję, to tez się duszę, taki krąg :roll: 8-)
Nie wierzę w żadne mary! To, że na toaletce stoi teraz oparta karta z runą "naudiz" a na oknie jest zawiązana czerwona kokardka (z braku czerwonych pelargonii) to wszystko jest tak tylko - na wszelki wypadek :!: :roll:
:lol: :D
Avatar użytkownika
Aganderas
IX. stopień wtajemniczenia
IX. stopień wtajemniczenia
 
Posty: 4700
Dołączył(a): piątek, 4 listopada 2011, 20:11
Lokalizacja: Zielona Góra
wiek: 42

Postprzez » niedziela, 29 lipca 2012, 13:18

 

Poprzednia strona

Powrót do Luźne pogadanki na tematy muzyczne, kulturowo - artystyczne, psychologiczno - społeczne itp.

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

cron