goska napisał(a):i chwalic Boga
dzieki temu filozofia zyciowa niektorych osob, w tym mnie, jest ocalona. chrzanic punkty za precyzje
poza tym oceniala niesprawiedliwie dobrze inne osoby, a to nie swiadczy o tym, ze argumenty, ktore przytaczasz sa wlasciwe.
Nie wydaje wam się, że dajecie się nabijać w butelkę?... Tak jak pisałam oglądałam tylko 10 edycję w całości, ale to co widziałam wystarczyło mi do oceny tego typu programów. Przecież tutaj chodzi tylko o kasę... którą bogata stacja wydziera z kieszeni ludzi - ile wlezie. Pamiętam finał Urbańska - Mucha jak prowadzący pokazywali wynik głosowania 50% : 50% i po tysiąc razy powtarzali - wysyłajcie więcej smsów. Ktoś jest dobry z matematyki? Jakie jest prawdopodobieństwo, żeby wynik głosowania popularnego programu ogólnopolskiego był taki idealny?
Do tego wygrała Mucha, która dziwnym trafem zasiadała chwilkę później w jury YCD. Ja uważam, że owszem, na pewno biorą pod uwagę zdanie widzów i programu nie wygra osoba, która nie jest popularna i lubiana. Ale i tak wszystko zmierza do tego żeby wysłać jak najwięcej smsów i dać zarobić - nie artystom, ale producentom. TzG jest wybitnie natrętny pod tym względem - dlatego ja nie wyślę ani jednego smsa. Pomijając fakt, że dużo rzeczy w tego typu programach jest reżyserowanych, żeby wywrzeć określone wrażenie na widzach, taka trochę manipulacja.