Tomaszów Lubelski 16.03.2013

[gingers]

Tak pierwsze wykonanie nie było złe, chociaż Freddie Mercury to z niego nie będzie ;)
Michał ma straszną manierę przekombinowania utworów, czasami nie jest to potrzebne. Ale i tak szacun, podobało mi się tyle, że po dwóch latach prawie, oczekuję czegoś więcej a nie stania w miejscu.
Nawet miałam taką myśl, że może fajnie jakby się sprawdził w "Voice of Poland" tam często wykonawcy mają już jakiś dorobek, często są to już ludzie znani itd. Ciekawe czy ktoś by się odwrócił a jak by się odwrócił to czy to pomogłoby Michałowi, no ale to wymagałoby pracy również ze strony Michała ( on chyba już tego nie chce). Ewidentnie Szpak potrzebuje kogoś do pomocy, niestety Fani się mogą zachwycać wszystkim to normalne, ale, no właśnie... Miłość ślepa jest

[ellyn]

Wierze, ze w koncu wykombinuje cos swojego. Moze potrzebuje jeszcze czasu i dopina wszystko na ostatni guzik. Niech sie tak nie spieszy jak z EP-ka.

[gingers]

Pewnie masz rację, ale to i tak nie zmienia mojej opinii i tego co napisałam powyżej, obserwuję Szpaka nie od dziś
Teraz jest jego ruch, ja czekam. Dosyć się go już napromowałam na forach i nie tylko, coś teraz mi się należy

[ellyn]

Ja czekam, niektorzy pisza muzyke latami. Michal nie potrzebuje nastepnego talent show, on potrzebuje wlasnych piosenek i to jest w jego wypadku najtrudniejsze.

[Aganderas]

Jak Ty Gingers o tych "ruchach" napisałaś, to mnie się od razu przypomniało Opole (pewnie przez te zdjęcia które w kółko oglądam ostatnio - czując się trochę jak na dawnym socjum)
http://www.youtube.com/watch?v=n33FfYJbFLY
he, he bo ja jego "ruchy sceniczne" po prostu kocham
(Opole przed TzG)
I ten koncert chyba zapamiętam ze wszystkich najlepiej Bo tu pierwszy raz go odkryłam (na żywo) i kojarzy mi się z absolutnym zachwytem (a przecież słyszałam wtedy niedociągnięcia wokalne)

to nie jest artysta tak jak np. Gienek przypisany do jednego nurtu, do jednego stylu, i musi w nim działać, bo innego nie czuje.
Michał może być - jaki tylko zechce
teraz, gdy taki był zamknięty i pogubiony - pasuje mu ta tajemniczość i minimalizm

ale taką mam cichą nadzieje, że kiedyś z powrotem zatopi się w radości i wolności, plus do tego lepsza technika (niezdzierająca głosu) i zrobi - rozpierduchę!!!!!

[gingers]

Może, może Aganderas.
Ja po prostu nienawidzę sztuczności i pozoranctwa.
Nie znoszę tego także u zwykłych ludzi, którzy na siłę chcą udawać kogoś kim nie są tylko po to aby się komuś przypodobać, starają się na siłę być "oryginalnymi" Irytują mnie tacy ludzie i nic na to nie poradzę
No ale to ja , tak mam i już.

[Aganderas]

Gingers w Opolu to była - cała prawda (później się zagubił)
ja tak to czułam - prawda - ja sztuczności i czegoś na siłę też nie lubię
tam była sama - radość
radość ciałem

*
ale ja już akurat w innych tematach w innej karcie z innym zachwytem, choć zupełnie mi nie chodzi o muzykę

Miłej nocki

[wolfik]

no ginter tu masz racje ostatnie jego stylizacje sa bardziej naturalne a jesli chodzi o singiel to tak jak ty czekam i niedlugo chyba cos mnie trafi

[adh]

no ginter tu masz racje ostatnie jego stylizacje sa bardziej naturalne a jesli chodzi o singiel to tak jak ty czekam i niedlugo chyba cos mnie trafi

powiedział, że płyta będzie czerwiec-sierpień
no wiem, że On dużo mówi, a wychodzi inaczej , ale może chociaż do grudnia się wyrobi
a śpiew był super, bardzo mi się podoba ta pierwsza piosenka, głos rewelacyjny, a niedociągnięcia techniczne to u Michała norma i ja nie spodziewam się po Nim perfekcji, bo nigdy jej nie będzie. Trudno, to taki wolny ptak i śpiewa tak jak Mu się podoba.

[Aganderas]

a ja mam ochotę własnie "chcieć" od niego
smaka mi narobił
wymienię:
żeby technicznie się cały czas podciągał, żeby umiał w piosenki wkładać emocje i ducha, żeby na występach bawił publiczność, żeby nas ciągle zaskakiwał
chyba jakieś wygórowane nie są