Tak pierwsze wykonanie nie było złe, chociaż Freddie Mercury to z niego nie będzie ;)
Michał ma straszną manierę przekombinowania utworów, czasami nie jest to potrzebne. Ale i tak szacun, podobało mi się tyle, że po dwóch latach prawie, oczekuję czegoś więcej a nie stania w miejscu.
Nawet miałam taką myśl, że może fajnie jakby się sprawdził w "Voice of Poland" tam często wykonawcy mają już jakiś dorobek, często są to już ludzie znani itd. Ciekawe czy ktoś by się odwrócił a jak by się odwrócił to czy to pomogłoby Michałowi, no ale to wymagałoby pracy również ze strony Michała ( on chyba już tego nie chce). Ewidentnie Szpak potrzebuje kogoś do pomocy, niestety Fani się mogą zachwycać wszystkim to normalne, ale, no właśnie... Miłość ślepa jest