powiedział że warto poczekać jeszcze na jedną kapelę że niby wszyscy w światku z nich szydzą bo grają nie najgorzej ale za to mają wokala którego się nie zapomina że niby to koleś ale wygląda i rusza sie jak babka śpiewa prawie operowo i się maluje!
Heh, Szpaczek miał niezłą opinię wyrobioną w środowisku
Swoją drogą, zadziwia mnie, jak ograniczeni potrafią być wyznawcy rocka- niby słuchają klimatów, w których pojawiło się chyba najwięcej kontrowersji w historii muzyki XX wieku, ale czasem takie z nich konserwy, że szok.
A poza tym znów się tutaj pojawia temat tych operowych wstawek... mmm... Aż żałuję, że Michał nie wjechał z nimi przy okazji jakiegoś wykonu w XF. Co prawda repertuar był po temu średnio sprzyjający, ale jednak próbowałabym je gdzieś wcisnąć. Przecież jakby wyskoczył tam z taką wokalizą, to normalnie pozamiatałby na wieki wieków amen
Już nikt by po nim nie wyszedł na scenę, od razu wręczyliby mu nagrodę główną bez żadnego głosowania i finału