Spotkanie we wrocławskim Empiku (21.01.2012) - relacje

Re: Spotkanie we wrocławskim Empiku (21.01.2012) - relacje

Postprzez Kasjopea » niedziela, 22 stycznia 2012, 17:26

Keri, WOW :)

A nagrywał ktoś wywiad?
Avatar użytkownika
Kasjopea
VII. stopień wtajemniczenia
VII. stopień wtajemniczenia
 
Posty: 1587
Dołączył(a): środa, 15 czerwca 2011, 10:14

Postprzez » niedziela, 22 stycznia 2012, 17:26

 

Re: Spotkanie we wrocławskim Empiku (21.01.2012) - relacje

Postprzez DeStar » niedziela, 22 stycznia 2012, 20:01

nikt raczej nie nagrywal,mi nawet aparat odmawial posluszenstwa
DeStar
początkujący
początkujący
 
Posty: 24
Dołączył(a): środa, 18 stycznia 2012, 16:07

Re: Spotkanie we wrocławskim Empiku (21.01.2012) - relacje

Postprzez goska » niedziela, 22 stycznia 2012, 20:50

keri napisał(a):Panicznie się tego bałam...że pryśnie czar.
Że jak dotknę człowieka ..stracę anioła.
Ale Michał jest kimś więcej niż "zwyczajny anioł". Michał jest bóstwem.Roztacza taki czar, rozdaje garściami takie promienne dobro i duchowe piękno, że to działa jak winda do nieba. Poważnie.
Do ostatniej chwili nie wiedziałam , czy odważę się na ryzyko utraty tego , czym Michał w moim życiu mnie obdarował...bałam się , że jak pryśnie czar , to to wszystko zniknie. Ale za piętnaście czwarta zaczęłam się nagle ubierać i pobiegłam do samochodu.
No i jestem w siódmym niebie...nie muszę się wysilać na tłumaczenie dlaczego....bo Wy wszystkie już dawno to świetnie wiecie.Nawet mój mąż , który zechciał mi towarzyszyć jest pod wrażeniem.On...facet z takim dystansem do wszystkiego.Realny Misiek go oczarował.
Z konkretów...bo mam mało czasu na ten przekaz...to po pierwsze koncerty w kwietniu....po drugie płyta już dość zaawansowana w pomyśle i rekrutacji muzyków oraz producentów. Zrobi ją na pewno w tym roku...co nie znaczy, że w tym roku wyjdzie.
Będzie ciężka i jak się wyraził, patetyczna...co mnie uszczęśliwiło...bo to oznacza , że pójdzie jednak w stronę Muse...czyli w stronę apokalipsy. Mrrrrrrr!!!!
No i będzie prawdziwa muzyka ...nie komputer. Znajdą się też na niej utwory z czasów jaślańskich...przynajmniej jeden. Pewnie Czasochłonność.
Po trzecie...teledysk " Po Niebo" jeszcze w tym miesiącu.
Miał wyprostowane włosy, swoje dyżurne spodnie ze skóry, dyżurny szary sweterek z pagonami z piór i dyżurne czarne botki.
Wyglądał bosko...i ten śmiech:)
Czy on rzeczywiście jest taki czarująco skromny...czy jednak kokiet?
Ludzi było tyle , ile w innych miastach...trochę ponad setki.
Pozdrawiam i idę kontemplować swój stan lekko katatoniczny .
Dotknęłam doskonałości...tak się czuję...cokolwiek to znaczy.


Admin:
Linki do filmików, zdjęć i reportaży ze spotkania (będę uzupełniać):


http://www.mmwroclaw.pl/400536/2012/1/2 ... egory=news


dzieki keri :)
Sannjas
Avatar użytkownika
goska
X. stopień wtajemniczenia
X. stopień wtajemniczenia
 
Posty: 8450
Dołączył(a): poniedziałek, 20 czerwca 2011, 08:48
Lokalizacja: Kraków
wiek: 51

Re: Spotkanie we wrocławskim Empiku (21.01.2012) - relacje

Postprzez matta » poniedziałek, 23 stycznia 2012, 09:27

keri napisał(a):Panicznie się tego bałam...że pryśnie czar.
Że jak dotknę człowieka ..stracę anioła.
Ale Michał jest kimś więcej niż "zwyczajny anioł". Michał jest bóstwem.Roztacza taki czar, rozdaje garściami takie promienne dobro i duchowe piękno, że to działa jak winda do nieba. Poważnie.
Do ostatniej chwili nie wiedziałam , czy odważę się na ryzyko utraty tego , czym Michał w moim życiu mnie obdarował...bałam się , że jak pryśnie czar , to to wszystko zniknie. Ale za piętnaście czwarta zaczęłam się nagle ubierać i pobiegłam do samochodu.
No i jestem w siódmym niebie...nie muszę się wysilać na tłumaczenie dlaczego....bo Wy wszystkie już dawno to świetnie wiecie.Nawet mój mąż , który zechciał mi towarzyszyć jest pod wrażeniem.On...facet z takim dystansem do wszystkiego.Realny Misiek go oczarował.
Z konkretów...bo mam mało czasu na ten przekaz...to po pierwsze koncerty w kwietniu....po drugie płyta już dość zaawansowana w pomyśle i rekrutacji muzyków oraz producentów. Zrobi ją na pewno w tym roku...co nie znaczy, że w tym roku wyjdzie.
Będzie ciężka i jak się wyraził, patetyczna...co mnie uszczęśliwiło...bo to oznacza , że pójdzie jednak w stronę Muse...czyli w stronę apokalipsy. Mrrrrrrr!!!!
No i będzie prawdziwa muzyka ...nie komputer. Znajdą się też na niej utwory z czasów jaślańskich...przynajmniej jeden. Pewnie Czasochłonność.
Po trzecie...teledysk " Po Niebo" jeszcze w tym miesiącu.
Miał wyprostowane włosy, swoje dyżurne spodnie ze skóry, dyżurny szary sweterek z pagonami z piór i dyżurne czarne botki.
Wyglądał bosko...i ten śmiech:)
Czy on rzeczywiście jest taki czarująco skromny...czy jednak kokiet?
Ludzi było tyle , ile w innych miastach...trochę ponad setki.
Pozdrawiam i idę kontemplować swój stan lekko katatoniczny .
Dotknęłam doskonałości...tak się czuję...cokolwiek to znaczy.


Piękna relacja, szczerze sie wzruszyłam...ja to uczucie dotykania doskonałości miałam wiele miesięcy temu. Ale nigdy nie zastanawiałam się czy w warto ryzykować poznawaniem Michała bliżej i bliżej aby ten czar przypadkiem nie prysnął. Chęć kontaktu z tym chłopakiem była o wiele silniejsza i taka naturalna. Czy ten czar wiary w doskonałość Miszela prysł? No właśnie...
Avatar użytkownika
matta
VI. stopień wtajemniczenia
VI. stopień wtajemniczenia
 
Posty: 1070
Dołączył(a): wtorek, 21 czerwca 2011, 21:57
Lokalizacja: Kraków
wiek: 0

Re: Spotkanie we wrocławskim Empiku (21.01.2012) - relacje

Postprzez SzpakoŻuczek » poniedziałek, 23 stycznia 2012, 11:44

najpiękniejsze w Michale jest to, ze wszystkich traktuje jednakowo. Nie ważne czy widzi się z fanem po raz pierwszy czy po raz setny - każdy jest dla niego tak samo ważny. Każdemu poświęca tyle samo czasu i daje tyle samo siebie. A daje sam całego siebie... Ma w sobie tyle miłości i wrażliwości, ze aż trudno to opisać słowami. eh.. cały Michał... Mam nadzieję, ze kiedyś stanę naprzeciw jego rodziców, uścisnę im dłoń i szczerze,tak z czystego serca podziękuję za to, że wychowali tak wspaniałego człowieka... :)
"Życie nie tylko po to jest by brać,
Życie nie po to by bezczynnie trwać,
I aby żyć siebie samego trzeba dać"
Avatar użytkownika
SzpakoŻuczek
V. stopień wtajemniczenia
V. stopień wtajemniczenia
 
Posty: 530
Dołączył(a): poniedziałek, 23 stycznia 2012, 11:06
wiek: 27

Re: Spotkanie we wrocławskim Empiku (21.01.2012) - relacje

Postprzez Ola » poniedziałek, 23 stycznia 2012, 11:46

dziękuję Keri.
I'm your truth, telling lies
I'm your reasoned alibis
I'm inside, open your eyes.
Avatar użytkownika
Ola
VIII. stopień wtajemniczenia
VIII. stopień wtajemniczenia
 
Posty: 3854
Dołączył(a): wtorek, 13 września 2011, 13:46
wiek: 23

Re: Spotkanie we wrocławskim Empiku (21.01.2012) - relacje

Postprzez kolorowyptak7 » czwartek, 26 stycznia 2012, 18:04

zapisałam własnie kawał tekstu tak na 2 strony A4 i mi sie skasowały :(((((((((((((aaaaaaa

zaczne od początku: ja tez byłam w renomie i chciałabym sie z Wami podzielić relacją. co do odczuć -mam podobne jak keri: jestem zaszczycona faktem spotkania z Michałem, i choć to mój nie pierwszy raz nie zmienię zdania: dla mnie Michał jest prawdziwym aniołem i uwazam ze niektórrzy nie sa godni Mu butów czyścić a wszyscy powinniśmy Mu sie kłaniać!! On chyba do nas przybył z nieba! jest wyzbyty jakiejkolwiek nienawiści, złych emocji itp.--bardzo Go szanuję i sądzę że za wszystko co czyni i sobą reprezentuje-nalezą Mu ise największe nagrody i ogromny szacunek. bez wątpienia!! wrocławski empik tylko utwierdza mnie w tych przekonaniach.

przechodząc do relacji (opowiem po krótce, jeśli ma ktoś jakiekkolwiek pytania,proszę pytać):

Michał zjawił sie punkt 16 (wczesniej w empiku leciały Jego utwory)-wyszedł z pomieszczenia dla gosci i gdy tylko pojawił się(zza zakrętu) wszyscy zamarli :DD. Byliśmy oczarowani i patrzylismy tylko na Niego. jestem na siebie zła-wiediząłam ze należą Mu się ogromne oklaski--strasznie załuję ze nie zainicjowałam ich, bo choć reszta na to nie wpadła mogłam sama zacząć,ale byłam sparalizowana i z wrażenia trzęsły mi sie nogi, a serce miałam w gardle :D.było cudownie!
Gdy tylko Szpak usiadł "dziennikarz" poweidział że dziseijszego gościa nie musi przedstawiać itp. i zaczął sie wywiad (ahaah--pisze i mam świadomość ze ludzie w warszawie przezywaja teraz od pół godziny to co my z keri i resztą :D) -z tego co pamiętam: PAdły pytania o m.in.:
jak wygladała praca nad epką (Michał siedział nieraz 24 h na dobę w studiu), planach na LP i karierę (jak wspomniałą keri: w tym roku LP. Michał wyaźnie podkreślał ze jest,był i będzie Michałem Szpakiem, zę sie nia nikim nie wzoruje, moga to potwierdzić np znajomi-od dziecka taki był, nie będzie drugim Bon Jovi ,anie Princem-jak mówił Kuba..za bedzie zabiegał polkie brzmienie swojego nazwiska i imienia za granicą-nie Michael Starling tylko zawsze Michał Szpak itp.., wspomniał równiez o plotkach na Jego temat: m.in. że Józefowicz nie proponowął Mu angażu w Buffo, że nie miał nigdy psa, którego rzekomo Mu otruto, ze maja sablewska wcale nie kazała Mu iść do XF, że On do niej kiedys maila napisał z prośba o współpracę,ale kiedyś i nie odpowiedziała, a potem sama chciała wsółpracowac ale ją odrzuciał itd., ze strasznie uraziła Go iweść ze źle traktuje fanów, jak był mały i był na koncursie jakims lokalnym zapomniął tekstu , odwrócił się i Mu Marlen podpowiedzła bo była w chórku i wyszło na to ze miktofon się zepsuł etc. (i ogólnie podobnie jak w innych empikach)

2 razy pytano publiczność czy nie chcą sie Michała zapytać.-za pierwszym razem mimo namowy samego Szpaka, nikt sie nie odważył :d, a za drugim -były chyba 4 osoby, w tym ja- pierwszych dwóch pyt nie pamiętam, potem ja pytałam o teledyski (sory, bo wyszło sztywno, ale iwadomo--nogi mi się trzęsły z nerwów ::::::::::::D ahahah i ledwo cos powiedziałam dlatego wyszło ogólnie-i o to tez chodizło czy jakiekolwiek plany są) tak byłam skupiona zeby powiedziec co chciałam ze nawet odpowiedzi nie pamiętam :D ale juz wiem dzięki keri, ze powstaje pierwszy (ma być do końca stycznia????????)). i zapiamiętałam jeszcze ostatnie pytanie-bo pytający siedizął obok mnie- czy bd mozna porowmawiac na osobności ,porobić zdjęcia itp. ale też czy coś nam zaspiewa. ;((((--ahaah<<---żart rysunkowy ... Dziennikarz powiedizął ze własnie zaraz będzie można, a sam Michał oświadczył że przyjechał do nas z niespodizanką i miał zaśpiewac ,ale nie da się zrealizować planu, bo, choc nie powinien wspominać oo tym, jest na antybiotykach, i ledwo co mówi :;((( ( ---tu właśnie przykład jakim wyjątkowym człowiekiem jest Michał--poweidziął ze nie mógł zawieść szpakofanów <3333!
po czym zakończył się wywiad (równiez bez oklasków ;(((((((((((((((:///////)-karygodnnie się zachowaliśmy! obiecłam sobie ze juz nigdy tak nie zrobię. nalezyły sie praktycznie za kazde zdanie-a szczególnie jak móiwł Ze zawsze był i będzei sobą, i za jest na antybiotykach)jest mi okropnie wstyd....

po wywiadzie pod sceną zebrała się kolejka po autografy. mozna było usiąśc , porozmawic, zrobic zdjęcia. Miszel był niesamowicie cierpliwy, pozował chętnie nawet, gdy robiono z Nim pare zdjęc pod rząd-z jedna osoba-zgadzał się na to innymi słowy.gdy dziewczyna zrobiła około 4 zdjęć. przesunęła się by zrobic miejsce następnym, Michał poweidzioął ze chyba jest niezadowolona i zrobili sobie jeszcze kilka :D. pozwalał się przytulać :))) etc.
od samego początku miałam nieodparte wrażenie i byłam przekonana (oczywiści jestem i będę nadal) - że Michał jest niesamowicie madrym i rzecz jasna wrażliwym człowiekiem: od Niego bije wręcz ciepłem i serdecznością. To wrażenie towarzyszy mi cały czas. podobnie jak z ostatnim wywiadem do DDTVN--słychać i czuć! Podziwiam i szanuję Michała za wszystko!

aha! zapomniałam :
zapraszamy na socjum

jestem tam pod tym samym nickiem, w galerii znajdziecie zdjęcia z wrocławia: oprócz tych z mmwrocław.pl dodałam własne
mam tez jeden filmik-unikatowy :D bo najprawdopodobniej nkt inny nie nagrywał

http://michalszpak.socjum.pl/
Ostatnio edytowano czwartek, 26 stycznia 2012, 18:22 przez Kasjopea, łącznie edytowano 1 raz
Powód: Połączenie postów
Avatar użytkownika
kolorowyptak7
II. stopień wtajemniczenia
II. stopień wtajemniczenia
 
Posty: 67
Dołączył(a): poniedziałek, 17 października 2011, 13:36
wiek: 15

Re: Spotkanie we wrocławskim Empiku (21.01.2012) - relacje

Postprzez goska » czwartek, 26 stycznia 2012, 18:14

dzieki kolorowyptaku :)
Sannjas
Avatar użytkownika
goska
X. stopień wtajemniczenia
X. stopień wtajemniczenia
 
Posty: 8450
Dołączył(a): poniedziałek, 20 czerwca 2011, 08:48
Lokalizacja: Kraków
wiek: 51

Re: Spotkanie we wrocławskim Empiku (21.01.2012) - relacje

Postprzez taka ja » czwartek, 26 stycznia 2012, 18:22

kolorowyptak7 napisał(a):aha! zapomniałam :
zapraszamy na socjum

jestem tam pod tym samym nickiem, w galerii znajdziecie zdjęcia z wrocławia: oprócz tych z mmwrocław.pl dodałam własne
mam tez jeden filmik-unikatowy :D bo najprawdopodobniej nkt inny nie nagrywał

http://michalszpak.socjum.pl/

Bardzo dziękuję Ci Kochana za piękną relację :D ...każde słowo z takich spotkań z Michałem jest u nas mile widziane. Wpadaj do nas częściej i pisz.
Dzięki też za link, zaraz sobie obczaję ten Twój filmik 8-)
Pozdrawiam i ślę buziaki :D
Avatar użytkownika
taka ja
VII. stopień wtajemniczenia
VII. stopień wtajemniczenia
 
Posty: 1944
Dołączył(a): środa, 20 lipca 2011, 17:59

Re: Spotkanie we wrocławskim Empiku (21.01.2012) - relacje

Postprzez adh » czwartek, 26 stycznia 2012, 18:27

Również bardzo dziękuję za relację i za linki, przeważnie każdą relację czyta się 2 - 3 razy, szczególnie gdy ktoś opisuje własne wrażenia. :D Jestem niezmiernie wdzięczna każdemu, kto napisze choć parę słów, bo do osobistego poznania Michała przyjdzie mi jeszcze trochę poczekać.
chcieć to móc
Avatar użytkownika
adh
X. stopień wtajemniczenia
X. stopień wtajemniczenia
 
Posty: 6354
Dołączył(a): czwartek, 16 czerwca 2011, 15:33

Postprzez » czwartek, 26 stycznia 2012, 18:27

 

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Imprezy, spotkania

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

cron