Spotkanie we wrocławskim Empiku (21.01.2012) - relacje

Re: Spotkanie we wrocławskim Empiku (21.01.2012) - relacje

Postprzez mała Mi » sobota, 21 stycznia 2012, 19:35

Keri dziękuję :)
mała Mi
 

Postprzez » sobota, 21 stycznia 2012, 19:35

 

Re: Spotkanie we wrocławskim Empiku (21.01.2012) - relacje

Postprzez taka ja » sobota, 21 stycznia 2012, 19:38

keri napisał(a):Panicznie się tego bałam...że pryśnie czar.
Że jak dotknę człowieka ..stracę anioła.
Ale Michał jest kimś więcej niż "zwyczajny anioł". Michał jest bóstwem.Roztacza taki czar, rozdaje garściami takie promienne dobro i duchowe piękno, że to działa jak winda do nieba.

Keri, dziękuję za wspaniałą relację i cieszę się niezmiernie, że to pierwsze zetknięcie z Michałem na żywo utwierdziło Cię w przekonaniu o Jego niezwykłości :D ...a cała relacja jest poezją :) :D
Avatar użytkownika
taka ja
VII. stopień wtajemniczenia
VII. stopień wtajemniczenia
 
Posty: 1944
Dołączył(a): środa, 20 lipca 2011, 17:59

Re: Spotkanie we wrocławskim Empiku (21.01.2012) - relacje

Postprzez ania » sobota, 21 stycznia 2012, 19:55

keri, dziękuję Ci za ten piękny post, przeczytałam dwa razy z uśmiechem na twarzy :D Wiem, o czym mówisz. Ja też dość późno, w porównaniu z wieloma osobami na tym forum, zobaczyłam Michała na żywo. Wcześniej czytałam wrażenia z takich spotkań, ale dopiero wtedy, gdy po raz pierwszy miałam okazję spotkać Michała, zrozumiałam o czym dziewczyny pisały. Przez kolejne dni trudno mi było powrócić do rzeczywistości. Tak, to jest coś niesamowitego...
ania
V. stopień wtajemniczenia
V. stopień wtajemniczenia
 
Posty: 696
Dołączył(a): poniedziałek, 20 czerwca 2011, 14:11
wiek: 0

Re: Spotkanie we wrocławskim Empiku (21.01.2012) - relacje

Postprzez Cien_1186 » sobota, 21 stycznia 2012, 20:05

DeStar napisał(a):swoja recenzje wstawie kiedy indziej :)

Czekam na nią niecierpliwie :) Pozdrawiam :)
"...oto ja, chodzę z głową w chmurach, oto ja, na wszystko patrzę przez różowe okulary..."
Avatar użytkownika
Cien_1186
X. stopień wtajemniczenia
X. stopień wtajemniczenia
 
Posty: 11207
Dołączył(a): czwartek, 16 czerwca 2011, 14:25
Lokalizacja: Warszawa
wiek: 0

Re: Spotkanie we wrocławskim Empiku (21.01.2012) - relacje

Postprzez keri » sobota, 21 stycznia 2012, 20:23

Sun napisał(a):
keri napisał(a):Zobaczyłam człowieka refleksyjnego, pogodnego i wyluzowanego. Bardzo pewnego siebie...ale w sposób godny i szlachetny...broń Boże nie zadufany i pyszałkowty. Spokojnego i z podniesioną wysoko głową.

Pięknie to opisałaś :) Właśnie tego słowa szukałam- godny. Jego pewność siebie, którą ludzie często źle odczytują, to dla mnie właśnie poczucie własnej godności. Michał emanuje tym jeszcze bardziej w bezpośrednim kontakcie i to w szczególny sposób, tak jakby niezależny od otoczenia, co jest tym bardziej przedziwne, że on na fluidy wokoło jest zarazem bardzo wrażliwy.



Michał sprawia wrażenie, jakby wszelkie zło świata go nie dotyczyło, nie mogło go dotknąć.Jakby nie miało do niego dostępu.
Jakby te wszystkie haniebnie niesprawiedliwe rzeczy, które o nim napisano, to błoto , którym go obrzucano odbijało się o jakiś mur , który sobie zbudował.
Jednak wydaje mi się , że to są pozory. Michał, chociaż tak silny, to przy tym bardzo ciepły , delikatny i wrażliwy człowiek i to wszystko boli go bardziej niż daje po sobie poznać , bardziej niż ktokolwiek przypuszcza...a złe przyjęcie upragnionej, wymarzonej płyty z pewnością bardzo przeżył....bo przecież nie jest kimś kto potrafi zbudować sobie obronny pancerz cynizmu...no i nie używa jak inni artyści środków odurzających.
A więc doświadcza życia bez znieczulenia.
Ale dzisiaj mówił, że wszystko czego doświadczył w tym przełomowym dla niego roku wiele go jako człowieka nauczyło...w ekspresowym tempie przyszło mu dorosnąć.
Wierzę że płyta będzie tego świadectwem. Po dzisiejszym spotkaniu mam znów taka wiarę.
Avatar użytkownika
keri
VI. stopień wtajemniczenia
VI. stopień wtajemniczenia
 
Posty: 908
Dołączył(a): wtorek, 12 lipca 2011, 06:52
Lokalizacja: wroclaw
wiek: 0

Re: Spotkanie we wrocławskim Empiku (21.01.2012) - relacje

Postprzez Lori » sobota, 21 stycznia 2012, 20:35

keri napisał(a):Ale dzisiaj mówił, że wszystko czego doświadczył w tym przełomowym dla niego roku wiele go jako człowieka nauczyło...w ekspresowym tempie przyszło mu dorosnąć.

Tak, i to jest sedno sprawy. Wiosną to był jeszcze radosny dzieciak, który chciał podbić świat i chyba naprawdę wierzył, że uda mu się to w ekspresowym tempie. Ale rzeczywistość okazała się dużo bardziej skomplikowana. Dlatego wkurza mnie, że niektórzy rozliczają go z tych buńczucznych zapowiedzi o dokonaniu rewolucji, przewróceniu polskiego świata muzycznego do góry nogami itp. Niemal wytykają go palcem i mówią "O, w tym a tym wywiadzie, dnia takiego i takiego, powiedziałeś to i to. Nie zrealizowałeś tego! Nic nie zrobiłeś! Nie udało ci się!" Sorry, ale to były słowa młodego, nieświadomego chłopaka. Kto sobie nie zdawał z tego sprawy, żył chyba na innej planecie.

Albo tylko ja jestem taką głupią realistką i "człowiekiem małej wiary" :roll:
Lori
IX. stopień wtajemniczenia
IX. stopień wtajemniczenia
 
Posty: 5629
Dołączył(a): czwartek, 16 czerwca 2011, 15:18
wiek: 0

Re: Spotkanie we wrocławskim Empiku (21.01.2012) - relacje

Postprzez cukierek » sobota, 21 stycznia 2012, 23:07

Dziekuje za relacje Keri.
Co do Lp, sama jestem ciekawa co on stworzy :)
I niemoge sie rowniez teledysku doczekac. On ma mase pomyslow, teledysk moze byc ciekawy :lol:

DeStar, Majj, w wolnym czasie skrobniecie tez swoje relacje? Prosim :)
Jasnego słonca zmrokiem jest watpliwosc...
Czlowiek jego tworca gdy upada snem bez wiary...
I na posmak smierci dawkuje uspokojenie...
Avatar użytkownika
cukierek
X. stopień wtajemniczenia
X. stopień wtajemniczenia
 
Posty: 6198
Dołączył(a): niedziela, 10 lipca 2011, 14:57
wiek: 23

Re: Spotkanie we wrocławskim Empiku (21.01.2012) - relacje

Postprzez roxi » sobota, 21 stycznia 2012, 23:29

keri napisał(a):
Sun napisał(a):
keri napisał(a):Zobaczyłam człowieka refleksyjnego, pogodnego i wyluzowanego. Bardzo pewnego siebie...ale w sposób godny i szlachetny...broń Boże nie zadufany i pyszałkowty. Spokojnego i z podniesioną wysoko głową.

Pięknie to opisałaś :) Właśnie tego słowa szukałam- godny. Jego pewność siebie, którą ludzie często źle odczytują, to dla mnie właśnie poczucie własnej godności. Michał emanuje tym jeszcze bardziej w bezpośrednim kontakcie i to w szczególny sposób, tak jakby niezależny od otoczenia, co jest tym bardziej przedziwne, że on na fluidy wokoło jest zarazem bardzo wrażliwy.



Michał sprawia wrażenie, jakby wszelkie zło świata go nie dotyczyło, nie mogło go dotknąć.Jakby nie miało do niego dostępu.
Jakby te wszystkie haniebnie niesprawiedliwe rzeczy, które o nim napisano, to błoto , którym go obrzucano odbijało się o jakiś mur , który sobie zbudował.
Jednak wydaje mi się , że to są pozory. Michał, chociaż tak silny, to przy tym bardzo ciepły , delikatny i wrażliwy człowiek i to wszystko boli go bardziej niż daje po sobie poznać , bardziej niż ktokolwiek przypuszcza...a złe przyjęcie upragnionej, wymarzonej płyty z pewnością bardzo przeżył....bo przecież nie jest kimś kto potrafi zbudować sobie obronny pancerz cynizmu...no i nie używa jak inni artyści środków odurzających.
A więc doświadcza życia bez znieczulenia.
Ale dzisiaj mówił, że wszystko czego doświadczył w tym przełomowym dla niego roku wiele go jako człowieka nauczyło...w ekspresowym tempie przyszło mu dorosnąć.
Wierzę że płyta będzie tego świadectwem. Po dzisiejszym spotkaniu mam znów taka wiarę.

Keri, jestem całym sercem za Michałem. To wszystko jest piękne i szlachetne. Tylko muzyka jest bezwzględna, nie zna patosu, kieruje się nutami, tercjami, bitami, i innymi, i tu się gubię, a chcę też być taką optymistką. Pomożesz? Wytłumaczysz? Dziękuję z góry.
roxi
VII. stopień wtajemniczenia
VII. stopień wtajemniczenia
 
Posty: 2191
Dołączył(a): poniedziałek, 19 grudnia 2011, 11:01

Re: Spotkanie we wrocławskim Empiku (21.01.2012) - relacje

Postprzez patisia17 » sobota, 21 stycznia 2012, 23:49

cudowna relacja keri, i trochę mnie podbudowała :)
Jestem solistą od urodzenia. Wszelkie subkultury, które wymagają, by mówić to co inni, nosić się jak reszta, są mi genetycznie obce. Uniformizacja jest dla mnie nieszczęściem

Obrazek
Avatar użytkownika
patisia17
VI. stopień wtajemniczenia
VI. stopień wtajemniczenia
 
Posty: 1028
Dołączył(a): czwartek, 30 czerwca 2011, 18:28
wiek: 20

Re: Spotkanie we wrocławskim Empiku (21.01.2012) - relacje

Postprzez Aludka » niedziela, 22 stycznia 2012, 11:30

Koralka napisał(a):Keri, ja Cię proszę, Ty spotykaj częściej tego Miśka i pisz nam relacje z tych spotkań, bo robisz to po prostu obłędnie :)

o tak, przyłączam się do prośby :D
Ludzie wierzą, że aby odnieść sukces trzeba wstawać wcześnie. Otóż nie - trzeba wstawać w dobrym humorze.
Avatar użytkownika
Aludka
IX. stopień wtajemniczenia
IX. stopień wtajemniczenia
 
Posty: 4996
Dołączył(a): czwartek, 14 lipca 2011, 11:03
wiek: 22

Postprzez » niedziela, 22 stycznia 2012, 11:30

 

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Imprezy, spotkania

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron