Czat wyszedł super, trzymał przede wszystkim poziom, którego moim zdaniem zabrakło w tym poprzednim, chodzi mi oczywiście o poziom pytań (nie organizację), nie był infantylny ani nudny. Pytania były ciekawe, rozbudowane przez jakieś 3/4 czatu, dopiero pod koniec pojawiło się kilka słabszych (typu kolory lakieru do paznokci). Dobrze, że kobieta, która prowadziła czat zadała kilka takich dopiero na sam koniec, kiedy Michała poniósł całkowicie flow ;D
Swoją drogą wstyd, że Phorum nie zebrało żadnych pytań i nie wkleiło masowo na FP Vivy, od ponad tygodnia wiadome było, że będzie czat - nikt się o nic nie postarał. Jakiś bojkot czy po prostu nie ma tu już osób, które wpadłyby na takie oczywiste rzeczy? Skoro na poprzednim czacie poziom był dość niski ze względu na przewagę uczestniczących w nim nastolatek, a pytania nieciekawe, można było się postarać, by tutaj zadać Michałowi interesujące, kreatywne pytania. Tak czekałam czekałam i się nie doczekałam, dobrze, że wzięliśmy się za to tak czy siak. Piszę o tym nie by zwrócić Wam uwagę tak o, i przychodzę się tylko poprzyczepiać i krytykować, broń boże, tylko na przyszłość, myślę, że warto się nad tym zastanowić i podjąć jakąś inicjatywę, bo gdy np. prowadząca zadała by jakieś pytanie od Phorum, myślę, że Michałowi zrobiłoby się miło