sanderka napisał(a):Michał ma specyficzny styl bycia i my jako fani dobrze o tym wiemy, problem polega na tym, czy jednak Michał nie ma zbyt dużego ego. Plany, planami, ale ja czekam na jego płytę i dobrą promocję w kraju. EP słucham nadal, ale nie jest to materiał, który zawojował listy przebojów, a do tego chyba zmierza sam Michał sądząc po jego wypowiedzi w tym krótkim fragmencie. Talent zawsze sam się obroni, ale potrzebuje dobrego materiału i dobrej promocji. Moim skromnym zdaniem przez Universal Michał nie wycisnął całego soku z cytryny kiedy był na fali X Factor, bez sukcesu w kraju nie osiągnie wyżyn za granicą, bo na zachodzie jest dużo facetów o podobnym ubiorze etc. Więc Michaś do roboty i zaskocz Nas świetną płytą!
he, he. problem Michala nie polega na przerosnietym ego. kazdy artysta ma przerosniete "ja". jesli nie ma, to nie jest artysta. jesli jest skromny z natury i nie ma poczucia wyjatkowosci, to udaje artyste
jak wiekszosc artystow jest tez pozbawiony dyscypliny. potrzebuje przewodnika oddanego sprawie, a nie biznesmena.
promocja nie lezy w gestii samego Michala. jest spartaczona przez jego otoczenie. przez splot niezbyt korzystnych okolicznosci i nieudolnych ludzi. nie zagospodarowano nawet ludzi, ktorzy byli za nim, ktorzy byli jego fanami. widac to nawet po jego tablicy na fb. on sie zwyczjnie na tym nie zna. nie musi.
masz racje, Michal potrzebuje dobrego materialu, zwlaszcza, ze jest uzalezniony w tym wzgledzie od innych. sam tego nie zrobi. jest zdany na muzykow i teksciarzy. jesli chodzi o teksty, to trudno pisac "pod niego", bo malo osob go czuje. stad moze problem.
masz racje z zagranica. mysle, ze Michal rozgoryczony uwaza, ze za granica byloby mu latwiej. obyczajowo na pewno, ale trudniej by mu bylo sprzedac to co ma do zaproponowania, bo tego jest tam sporo, a u nas nie ma. prawo rynku wskazywaloby na zasadnosc prob sprzedawania tego tutaj, w Polsce.