Na czym polega wyjątkowość śpiewu i głosu Michała?

Na czym polega wyjątkowość śpiewu i głosu Michała?

Postprzez Kasjopea » sobota, 4 lutego 2012, 13:20

Kiedyś na forum plejadowym pewien fan Gienka zadał pytanie Szpakofanom, dlaczego uważają Michała za wyjątkowego wokalistę, lepszego od innych (zwłaszcza Gienka). Pojawiło się mnóstwo odpowiedzi, ale niestety wraz ze skasowaniem tamtego forum cały cenny wątek przepadł bezpowrotnie :|

Spróbujmy zatem raz jeszcze zastanowić się na tym, co decyduje o wyjątkowości Szpakowego głosu.
Może to barwa albo sposób śpiewania? Interpretacje? A może jeszcze inne cechy? Czy są jakieś niuanse, które szczególnie lubicie?
Na czym polega to "coś"? Co takiego jest w głosie, śpiewie Michała, że tak się nim zachwycamy? Rozłóżmy to na czynniki pierwsze.

Pozwolę sobie rozpocząć temat od wklejenia zasadniczej treści mojej wypowiedzi z owego wątku (kopiowałam je sobie na wypadek, gdyby post nie przeszedł za pierwszym razem 8-) :twisted: ) i rozwinięcia jej, ponieważ jest wciąż aktualna:

"Pytasz, dlaczego uważamy Michała za lepszego wokalistę od Gienka?

Moja odpowiedź będzie taka: wszyscy w tym programie śpiewają, lepiej lub gorzej, niektórzy nawet bardzo dobrze, jak Gienek.

No i tu jest pies pogrzebany: oni po prostu śpiewają, a Michał "rzeźbi".
"Rzeźbi" utwór głosem.
Jego "rzeźbiarskie" narzędzia to: niezwykła, głęboka, drapieżna a zarazem liryczna barwa głosu, dbałość o każdą nutę i każde wyśpiewywane słowo zwłaszcza w polskich utworach (bo z angielskim bywa różnie u niego), dobra dykcja (j.pol.), ciekawe interpretacje utworu, emocjonalność głosu, ekspresja śpiewu.

Krótko mówiąc, jest bardzo rozpoznawalny dzięki tym cechom, a zarazem zaskakujący, nieprzewidywalny i intrygujący muzycznie. On nadaje śpiewanym utworom jakby głębię, dodatkowy wymiar, uplastycznia je, cieniuje. W tym tkwi wg mnie niezwykłość jego głosu. Być może uznasz ten opis za zbyt wydumany, ale tak właśnie to odbieram i tak chciałam "zobrazować" jego warunki wokalne.

To, że porusza się swobodnie w różnych gatunkach muzyki jest dla mnie dużą zaletą, bo świadczy o pewnej plastyczności, płynności, kreatywności, akomodacji do różnych warunków.

Nie ma na moją ocenę wpływu jego intrygująca stylizacja, chociaż ta, moim zdaniem, doskonale dopełnia jego "wielobarwny" głos.
Zatem obawy niektórych antyfanów, jakoby bez tej "otoczki" jego głos nie zrobiłby na nas wrażenia, w żadnym wypadku mnie nie dotyczą, ponieważ to właśnie głosem mnie zachwycił i to jest jego główny atut. Reszta to oryginalny dodatek, ale DODATEK właśnie, a nie baza".

Tutaj, aby nie być gołosłowną, jako przykład, w którym bardzo wyraźnie "słychać plastyczność" głosu Michała podałam m.in. utwór "Cień w dolinie mgieł", któremu dodał wielowymiarowości i przestrzeni, wykonstruował, wyrzeźbił, wzbogacił o nowe odcienie.
W tym utworze charakterystyczna dla Michała w moim odczuciu jest też kolejna cecha. Ja to nazywam niefachowo "płaczliwymi nutami", a słychać je najlepiej w słowach:
„snów”, „domu”, „ręce”. Sposób, w jaki "wyciąga" zwłaszcza końcówki tych wyrazów jest bardzo rozpoznawalny i swoisty dla Szpaka.

Dodam jeszcze, że śpiew Michała jest niezwykle... melodyjny. Tak, tak, melodyjny właśnie. Wydawać by się mogło, że każdy śpiew jest melodyjny, ale dla mnie nie każdy :P
Jego głos po prostu „płynie” po nutach.
W utworach, które śpiewa Michał na żywo bardzo dużo się dzieje. Stopniuje napięcie, rozbudowuje, odkrywa coraz to inne odcienie, dzięki czemu nawet mimo chwil spokoju i nastrojowości nie ma nużącej monotonii.
Jeśli dodać do tego ciekawą, intensywną i głęboką barwę głosu oraz sposób, w jaki nim moduluje, dostajemy płynną, ekspresyjną i wielobarwną całość.
Jak to określił Kuba, Michał jest „jednoosobowym teatrem emocji”, dysponującym nieprzeciętnym głosem pełnym kontrastów – raz jest delikatny i subtelny, za chwilę może być zadziorny i drapieżny w wyrazie. Czasem przeszywający smutkiem do szpiku kości, innym razem radosny i energetyczny.

Niemal w każdym wykonaniu Michała odkrywam nowe niuanse i walory jego głosu oraz sposobu śpiewania, bardzo doceniam też jego twórcze interpretacje.
Dlatego właśnie uważam Szpaka za wyjątkowego wokalistę.

A co wg Was decyduje o wyjątkowości śpiewu i głosu Michała :?:
Avatar użytkownika
Kasjopea
VII. stopień wtajemniczenia
VII. stopień wtajemniczenia
 
Posty: 1587
Dołączył(a): środa, 15 czerwca 2011, 10:14

Postprzez » sobota, 4 lutego 2012, 13:20

 

Re: Na czym polega wyjątkowość śpiewu i głosu Michała?

Postprzez Aludka » sobota, 4 lutego 2012, 15:59

cóż, ja lubię krótko, no i nie odkryję niczego nowego:
Michał:
interpretuje każdą piosenkę inaczej i po swojemu
bawi się muzyką
z łatwością operuje głosem, nie boi się eksperymentowania nim
wkłada w utwory emocje
wczuwa się w muzykę
przez śpiew stara się coś przekazać
kocha to, co robi, i widać/czuć to w jego wykonaniach
Ludzie wierzą, że aby odnieść sukces trzeba wstawać wcześnie. Otóż nie - trzeba wstawać w dobrym humorze.
Avatar użytkownika
Aludka
IX. stopień wtajemniczenia
IX. stopień wtajemniczenia
 
Posty: 4996
Dołączył(a): czwartek, 14 lipca 2011, 11:03
wiek: 22

Re: Na czym polega wyjątkowość śpiewu i głosu Michała?

Postprzez Cien_1186 » niedziela, 5 lutego 2012, 21:03

Ja to odbieram na poziomie emocji, po prostu podoba mi się sposób w jaki Michał wkłada w śpiew całego siebie.
Mam wrażenie, że śpiewa z wnętrza. To słychać zwłaszcza na koncertach. Jakoś nie potrafię o tym pisać.
Nie bez znaczenia w tym wszystkim jest barwa, dość rzadko spotykana. Trudno Michała z kimkolwiek innym pomylić :)
"...oto ja, chodzę z głową w chmurach, oto ja, na wszystko patrzę przez różowe okulary..."
Avatar użytkownika
Cien_1186
X. stopień wtajemniczenia
X. stopień wtajemniczenia
 
Posty: 11207
Dołączył(a): czwartek, 16 czerwca 2011, 14:25
Lokalizacja: Warszawa
wiek: 0

Re: Na czym polega wyjątkowość śpiewu i głosu Michała?

Postprzez Anett » niedziela, 5 lutego 2012, 23:35

po prostu emocje, czyste, piękne emocje przekazywane prosto z serducha i z duszy. On po prostu czuje muzykę i sprawia,że my też ją czujemy. :D
" When everything's made to be broken I just want you to know who I am. "
Goo Goo Dolls - Iris
Avatar użytkownika
Anett
I. stopień wtajemniczenia
I. stopień wtajemniczenia
 
Posty: 31
Dołączył(a): sobota, 4 lutego 2012, 22:03
Lokalizacja: Częstochowa/Toruń
wiek: 19

Re: Na czym polega wyjątkowość śpiewu i głosu Michała?

Postprzez Aganderas » poniedziałek, 6 lutego 2012, 00:52

Czytałam gdzieś, że muzyka poważna działa na człowieka bardzo pozytywnie, bo sprawia że energia (życiowa) idzie do góry, w wyższe wibracje. (Robiono różne doświadczenia, np puszczano roślinom w szklarni muzykę poważną, a innym współczesną (popularną) i te przy poważnej rosły o wiele szybciej i nie chorowały) jeżeli tak działa to na rośliny, to na ludzi tym bardziej. Michał ma w sobie talent do tego samego. Jego wykonania sprawiają że chce nam się żyć. Jak się go dużo nasłucham, to prawie nie muszę spać, mało jem i fruwam.
*
A! Jeszcze.
Muzyka poważna wydaje się nudna, dopóki nie słyszy się jej na żywo (to też nie wszystkie równo - Mozart jest dobry)
Michał też na żywo dużo zyskuje.
Jakbyśmy się karmili dźwiękiem.
Avatar użytkownika
Aganderas
IX. stopień wtajemniczenia
IX. stopień wtajemniczenia
 
Posty: 4700
Dołączył(a): piątek, 4 listopada 2011, 20:11
Lokalizacja: Zielona Góra
wiek: 42

Re: Na czym polega wyjątkowość śpiewu i głosu Michała?

Postprzez cukierek » poniedziałek, 6 lutego 2012, 17:47

Cholerka zjadlo mi posta, zaczne wiec od nowa..

A poki co, mam propozycje. Moze posklejamy dotychczasowe wypoweidzi tutaj, przedewszystkim wypowiedz Kas, bo piekna i kompletna w moim przekonaniu jest, i wstawimy M. na walla, znow cos z seri forumowych rozkminek?
Jasnego słonca zmrokiem jest watpliwosc...
Czlowiek jego tworca gdy upada snem bez wiary...
I na posmak smierci dawkuje uspokojenie...
Avatar użytkownika
cukierek
X. stopień wtajemniczenia
X. stopień wtajemniczenia
 
Posty: 6198
Dołączył(a): niedziela, 10 lipca 2011, 14:57
wiek: 23

Re: Na czym polega wyjątkowość śpiewu i głosu Michała?

Postprzez Cien_1186 » poniedziałek, 6 lutego 2012, 19:24

Cukierku, ja jestem jak najbardziej ZA :)
"...oto ja, chodzę z głową w chmurach, oto ja, na wszystko patrzę przez różowe okulary..."
Avatar użytkownika
Cien_1186
X. stopień wtajemniczenia
X. stopień wtajemniczenia
 
Posty: 11207
Dołączył(a): czwartek, 16 czerwca 2011, 14:25
Lokalizacja: Warszawa
wiek: 0

Re: Na czym polega wyjątkowość śpiewu i głosu Michała?

Postprzez Anett » poniedziałek, 6 lutego 2012, 19:27

pomysł całkiem fajny :D powiedział w Katowicach,że dalej lubi pochwały, że sprawiają mu nie lada przyjemność, więc myślę,że nasz szczery komplement będzie "na miejscu"
" When everything's made to be broken I just want you to know who I am. "
Goo Goo Dolls - Iris
Avatar użytkownika
Anett
I. stopień wtajemniczenia
I. stopień wtajemniczenia
 
Posty: 31
Dołączył(a): sobota, 4 lutego 2012, 22:03
Lokalizacja: Częstochowa/Toruń
wiek: 19

Re: Na czym polega wyjątkowość śpiewu i głosu Michała?

Postprzez Kasjopea » poniedziałek, 6 lutego 2012, 19:49

Cukierku, ale tam chyba jest jakieś ograniczenie w liczbie znaków. Nie zmieścimy się raczej :P
Avatar użytkownika
Kasjopea
VII. stopień wtajemniczenia
VII. stopień wtajemniczenia
 
Posty: 1587
Dołączył(a): środa, 15 czerwca 2011, 10:14

Re: Na czym polega wyjątkowość śpiewu i głosu Michała?

Postprzez cukierek » poniedziałek, 6 lutego 2012, 20:10

Kas, sprawdzilam przed chwilunia, da sie ^^
Facebook zmienil ustawienia, i teraz mozna dowolna ilosc znakow wstawic :)

moje propozycje. Mozecie naturalnie niektore cytaty wogole nie dac. Pomozecie mi to co Wam sie podoba polaczyc z textem Kas? Jezeli ona sie zgodzi :)
A moze chcecie jako trzy odrebne cytaty dac? Czy jeden duzy?

Michał "rzeźbi".
"Rzeźbi" utwór głosem.
Jego "rzeźbiarskie" narzędzia to: niezwykła, głęboka, drapieżna a zarazem liryczna barwa głosu, dbałość o każdą nutę i każde wyśpiewywane słowo zwłaszcza w polskich utworach (bo z angielskim bywa różnie u niego), dobra dykcja (j.pol.), ciekawe interpretacje utworu, emocjonalność głosu, ekspresja śpiewu.

Krótko mówiąc, jest bardzo rozpoznawalny dzięki tym cechom, a zarazem zaskakujący, nieprzewidywalny i intrygujący muzycznie. On nadaje śpiewanym utworom jakby głębię, dodatkowy wymiar, uplastycznia je, cieniuje. W tym tkwi wg mnie niezwykłość jego głosu. Być może uznasz ten opis za zbyt wydumany, ale tak właśnie to odbieram i tak chciałam "zobrazować" jego warunki wokalne.

To, że porusza się swobodnie w różnych gatunkach muzyki jest dla mnie dużą zaletą, bo świadczy o pewnej plastyczności, płynności, kreatywności, akomodacji do różnych warunków.

Nie ma na moją ocenę wpływu jego intrygująca stylizacja, chociaż ta, moim zdaniem, doskonale dopełnia jego "wielobarwny" głos.
Zatem obawy niektórych antyfanów, jakoby bez tej "otoczki" jego głos nie zrobiłby na nas wrażenia, w żadnym wypadku mnie nie dotyczą, ponieważ to właśnie głosem mnie zachwycił i to jest jego główny atut. Reszta to oryginalny dodatek, ale DODATEK właśnie, a nie baza".

Tutaj, aby nie być gołosłowną, jako przykład, w którym bardzo wyraźnie "słychać plastyczność" głosu Michała podałam m.in. utwór "Cień w dolinie mgieł", któremu dodał wielowymiarowości i przestrzeni, wykonstruował, wyrzeźbił, wzbogacił o nowe odcienie.
W tym utworze charakterystyczna dla Michała w moim odczuciu jest też kolejna cecha. Ja to nazywam niefachowo "płaczliwymi nutami", a słychać je najlepiej w słowach:
„snów”, „domu”, „ręce”. Sposób, w jaki "wyciąga" zwłaszcza końcówki tych wyrazów jest bardzo rozpoznawalny i swoisty dla Szpaka.

Dodam jeszcze, że śpiew Michała jest niezwykle... melodyjny. Tak, tak, melodyjny właśnie. Wydawać by się mogło, że każdy śpiew jest melodyjny, ale dla mnie nie każdy :P
Jego głos po prostu „płynie” po nutach.
W utworach, które śpiewa Michał na żywo bardzo dużo się dzieje. Stopniuje napięcie, rozbudowuje, odkrywa coraz to inne odcienie, dzięki czemu nawet mimo chwil spokoju i nastrojowości nie ma nużącej monotonii.
Jeśli dodać do tego ciekawą, intensywną i głęboką barwę głosu oraz sposób, w jaki nim moduluje, dostajemy płynną, ekspresyjną i wielobarwną całość.
Jak to określił Kuba, Michał jest „jednoosobowym teatrem emocji”, dysponującym nieprzeciętnym głosem pełnym kontrastów – raz jest delikatny i subtelny, za chwilę może być zadziorny i drapieżny w wyrazie. Czasem przeszywający smutkiem do szpiku kości, innym razem radosny i energetyczny.

Niemal w każdym wykonaniu Michała odkrywam nowe niuanse i walory jego głosu oraz sposobu śpiewania, bardzo doceniam też jego twórcze interpretacje.
Dlatego właśnie uważam Szpaka za wyjątkowego wokalistę.


Ja to odbieram na poziomie emocji, po prostu podoba mi się sposób w jaki Michał wkłada w śpiew całego siebie.
Mam wrażenie, że śpiewa z wnętrza. To słychać zwłaszcza na koncertach


po prostu emocje, czyste, piękne emocje przekazywane prosto z serducha i z duszy. On po prostu czuje muzykę i sprawia,że my też ją czujemy


wczuwa się w muzykę
przez śpiew stara się coś przekazać
kocha to, co robi, i widać/czuć to w jego wykonaniach


Michal posiada warsztat ktorym po mistrzowsku operuje budujac w utworze napiecie. Czy to cos ala Burlesque jak w Fever i w Sensualnym, czy rockowy zachrypniety krzyk, czy wstawki operowe. Niekiedy w jednym utworze mozna odnalesc mieszanine wszystkiego. Michal majac narzedzia, i wrazliwosc artystyczna, interpretuje kazdy kawalek inaczej. Nadaje emocji utworowi wlasnie poprzez sprawne operowanie swoim warsztatem. Kocham jego wstawki, nieprzewidywalnosc jak spiewa i piekna barwe glosu.
Jasnego słonca zmrokiem jest watpliwosc...
Czlowiek jego tworca gdy upada snem bez wiary...
I na posmak smierci dawkuje uspokojenie...
Avatar użytkownika
cukierek
X. stopień wtajemniczenia
X. stopień wtajemniczenia
 
Posty: 6198
Dołączył(a): niedziela, 10 lipca 2011, 14:57
wiek: 23

Postprzez » poniedziałek, 6 lutego 2012, 20:10

 

Następna strona

Powrót do Głos i śpiew Michała

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron