Szpacze sny

Re: Odcinek 9 (30.10.2011)

Postprzez Beata » czwartek, 27 października 2011, 12:14

Ja zdecydowanie po przebudzeniu się ze snu widziałam tylko lęk. :shock:
Nie wiem gdzie to napisać więc wybaczcie. Proponuje założenie nowego wątku! Szpacze sny lub Sny o Szpaku. Pamiętam, że już kilka osób pisało o tym, że im się czasem śni. Mi się to właśnie przydarzyło po raz pierwszy. :lol:
Ostatnio edytowano czwartek, 27 października 2011, 12:17 przez Beata, łącznie edytowano 1 raz
We're all mad here!
Avatar użytkownika
Beata
VI. stopień wtajemniczenia
VI. stopień wtajemniczenia
 
Posty: 1198
Dołączył(a): sobota, 18 czerwca 2011, 00:22

Postprzez » czwartek, 27 października 2011, 12:14

 

Re: Odcinek 9 (30.10.2011)

Postprzez Beata » czwartek, 27 października 2011, 12:14

W nocy przyśnił mi się Szpak, Michał Szpak oczywiście. :wink: Nie pamiętam kiedy ostatnio coś mnie tak przeraziło. Miewam koszmary ale ten przebił wszystkie. Po przebudzeniu byłam cała roztrzęsiona!
Sen zaczął się całkiem fajnie. Pojechałam na koncert Michała, na którym miał zaprezentować swój nowy repertuar, który był utrzymywany w tajemnicy. Nikt go jeszcze nie znał. 8-) Cała widownia była podekscytowana, ja też. Nagle wychodzi Szpak jak zwykle jest charyzmatyczny tryska dobrym humorem i energią. Zaczyna śpiewać, tłumy wiwatują. Ludzie podskakują, klaszczą i piszczą z wrażenia! A ja stoję jak wmurowana z rozdziawioną buzią a moje oczy robią się coraz większe i większe. Nie mogę uwierzyć w to co słyszę! Szpak śpiewa disco polo! :shock: Ludzie w okół świetnie się bawią a ja zaczynam przeraźliwie krzyczeć. "Nie! Nie! Proszę, tylko nie to! To nie może się tak skończyć!" Zaczynam brutalnie rozpychać się miedzy ludźmi i biegnę w stronę sceny żeby go powstrzymać. Oczywiście cały czas krzycząc. "Przestań! Nie rób tego! Nie!..."
Obudziłam się tak raptownie, że aż usiadłam na łóżku! Byłam zlana potem. Cała dygotałam. Potrzebowałam chwili, żeby otrząsnąć się z szoku i zrozumieć, że to był sen. To było okropne. W czasie snu kłębiły mi się w głowie różne myśli. Jak on mógł to zrobić? Zawiódł wszystkie moje nadzieje. Jak ja będę teraz żyć bez niego?
Teraz po kilku godzinach wydaje mi się to strasznie śmieszne ale wtedy byłam przerażona. Nie wiem co spowodowało ten sen. Może to opóźniony rezultat traumy po obejrzeniu teledysku z żółtym dżipem na polu, którym nie uraczyłyście. :wink: :lol: A może to NPMS, czyli syndrom napięcia przed płytą Michała Szpaka. :roll: :lol: Nie wiem co wywołało u mnie ten sen ale nie chcę żeby się więcej powtórzył.
We're all mad here!
Avatar użytkownika
Beata
VI. stopień wtajemniczenia
VI. stopień wtajemniczenia
 
Posty: 1198
Dołączył(a): sobota, 18 czerwca 2011, 00:22

Re: Odcinek 9 (30.10.2011)

Postprzez Sun » czwartek, 27 października 2011, 12:20

Beata napisał(a):A może to NPMS, czyli syndrom napięcia przed płytą Michała Szpaka. :roll: :lol:

Padłam! :lol: Kolejny zespół okołochorobowy do kolekcji :lol: :mrgreen:
"... and those who were seen dancing were thought to be insane by those who could not hear the music."
Avatar użytkownika
Sun
X. stopień wtajemniczenia
X. stopień wtajemniczenia
 
Posty: 7929
Dołączył(a): piątek, 17 czerwca 2011, 17:44

Re: Odcinek 9 (30.10.2011)

Postprzez Beata » czwartek, 27 października 2011, 12:25

:lol:
Zostawiamy to tutaj czy stworzymy nowy wątek na nasze szpacze sny?
We're all mad here!
Avatar użytkownika
Beata
VI. stopień wtajemniczenia
VI. stopień wtajemniczenia
 
Posty: 1198
Dołączył(a): sobota, 18 czerwca 2011, 00:22

Re: Odcinek 9 (30.10.2011)

Postprzez aga » czwartek, 27 października 2011, 12:26

Sun napisał(a):
Beata napisał(a):A może to NPMS, czyli syndrom napięcia przed płytą Michała Szpaka. :roll: :lol:

Padłam! :lol: Kolejny zespół okołochorobowy do kolekcji :lol: :mrgreen:


Która sprząta kawusię z mojego laptopa :?: :lol: :lol: :lol: :lol:
I believe in nothïng but the truth and who we are
Avatar użytkownika
aga
X. stopień wtajemniczenia
X. stopień wtajemniczenia
 
Posty: 6112
Dołączył(a): czwartek, 16 czerwca 2011, 19:14
Lokalizacja: Łódź
wiek: 35

Re: Odcinek 9 (30.10.2011)

Postprzez Beata » czwartek, 27 października 2011, 12:29

aga napisał(a):
Sun napisał(a):
Beata napisał(a):A może to NPMS, czyli syndrom napięcia przed płytą Michała Szpaka. :roll: :lol:

Padłam! :lol: Kolejny zespół okołochorobowy do kolekcji :lol: :mrgreen:


Która sprząta kawusię z mojego laptopa :?: :lol: :lol: :lol: :lol:

Upsss... Przepraszam! :oops: :wink: :lol:
We're all mad here!
Avatar użytkownika
Beata
VI. stopień wtajemniczenia
VI. stopień wtajemniczenia
 
Posty: 1198
Dołączył(a): sobota, 18 czerwca 2011, 00:22

Re: Odcinek 9 (30.10.2011)

Postprzez anika » czwartek, 27 października 2011, 12:38

Beata napisał(a):W nocy przyśnił mi się Szpak, Michał Szpak oczywiście. :wink: Nie pamiętam kiedy ostatnio coś mnie tak przeraziło. Miewam koszmary ale ten przebił wszystkie. Po przebudzeniu byłam cała roztrzęsiona!
Sen zaczął się całkiem fajnie. Pojechałam na koncert Michała, na którym miał zaprezentować swój nowy repertuar, który był utrzymywany w tajemnicy. Nikt go jeszcze nie znał. 8-) Cała widownia była podekscytowana, ja też. Nagle wychodzi Szpak jak zwykle jest charyzmatyczny tryska dobrym humorem i energią. Zaczyna śpiewać, tłumy wiwatują. Ludzie podskakują, klaszczą i piszczą z wrażenia! A ja stoję jak wmurowana z rozdziawioną buzią a moje oczy robią się coraz większe i większe. Nie mogę uwierzyć w to co słyszę! Szpak śpiewa disco polo! :shock: Ludzie w okół świetnie się bawią a ja zaczynam przeraźliwie krzyczeć. "Nie! Nie! Proszę, tylko nie to! To nie może się tak skończyć!" Zaczynam brutalnie rozpychać się miedzy ludźmi i biegnę w stronę sceny żeby go powstrzymać. Oczywiście cały czas krzycząc. "Przestań! Nie rób tego! Nie!..."
Obudziłam się tak raptownie, że aż usiadłam na łóżku! Byłam zlana potem. Cała dygotałam. Potrzebowałam chwili, żeby otrząsnąć się z szoku i zrozumieć, że to był sen. To było okropne. W czasie snu kłębiły mi się w głowie różne myśli. Jak on mógł to zrobić? Zawiódł wszystkie moje nadzieje. Jak ja będę teraz żyć bez niego?
Teraz po kilku godzinach wydaje mi się to strasznie śmieszne ale wtedy byłam przerażona. Nie wiem co spowodowało ten sen. Może to opóźniony rezultat traumy po obejrzeniu teledysku z żółtym dżipem na polu, którym nie uraczyłyście. :wink: :lol: A może to NPMS, czyli syndrom napięcia przed płytą Michała Szpaka. :roll: :lol: Nie wiem co wywołało u mnie ten sen ale nie chcę żeby się więcej powtórzył.

:lol: ja tez miałam ostatnio niefajny sen o płycie Michała, snily mi się nawet teledyski i wszystkie były takie same, Michał chodził po miescie i spiewał :lol: widac, ze sie nie mozemy doczekac skoro juz nam sie po nocach płyta sni :D
anika
VIII. stopień wtajemniczenia
VIII. stopień wtajemniczenia
 
Posty: 3472
Dołączył(a): czwartek, 21 lipca 2011, 20:47
Lokalizacja: Kraków
wiek: 0

Re: Odcinek 9 (30.10.2011)

Postprzez aga » czwartek, 27 października 2011, 12:47

Mnie się śniło, że Misiek dał mi płytę do posłuchania, tak przed wydaniem (to było już jakiś czas temu).
Było to coś mega :!: :!: :!: Nie znam nut, więc nie mogę zapisać, próbowałam zagrać ze słuchu potem. słyszę do dziś.
I believe in nothïng but the truth and who we are
Avatar użytkownika
aga
X. stopień wtajemniczenia
X. stopień wtajemniczenia
 
Posty: 6112
Dołączył(a): czwartek, 16 czerwca 2011, 19:14
Lokalizacja: Łódź
wiek: 35

Re: Odcinek 9 (30.10.2011)

Postprzez Beata » czwartek, 27 października 2011, 12:50

aga napisał(a):Mnie się śniło, że Misiek dał mi płytę do posłuchania, tak przed wydaniem (to było już jakiś czas temu).
Było to coś mega :!: :!: :!: Nie znam nut, więc nie mogę zapisać, próbowałam zagrać ze słuchu potem. słyszę do dziś.

Też bym chciała mieć takie sny! 8-)
We're all mad here!
Avatar użytkownika
Beata
VI. stopień wtajemniczenia
VI. stopień wtajemniczenia
 
Posty: 1198
Dołączył(a): sobota, 18 czerwca 2011, 00:22

Re: Odcinek 9 (30.10.2011)

Postprzez ania » czwartek, 27 października 2011, 13:24

anika napisał(a):
Beata napisał(a):W nocy przyśnił mi się Szpak, Michał Szpak oczywiście. :wink: Nie pamiętam kiedy ostatnio coś mnie tak przeraziło. Miewam koszmary ale ten przebił wszystkie. Po przebudzeniu byłam cała roztrzęsiona!
Sen zaczął się całkiem fajnie. Pojechałam na koncert Michała, na którym miał zaprezentować swój nowy repertuar, który był utrzymywany w tajemnicy. Nikt go jeszcze nie znał. 8-) Cała widownia była podekscytowana, ja też. Nagle wychodzi Szpak jak zwykle jest charyzmatyczny tryska dobrym humorem i energią. Zaczyna śpiewać, tłumy wiwatują. Ludzie podskakują, klaszczą i piszczą z wrażenia! A ja stoję jak wmurowana z rozdziawioną buzią a moje oczy robią się coraz większe i większe. Nie mogę uwierzyć w to co słyszę! Szpak śpiewa disco polo! :shock: Ludzie w okół świetnie się bawią a ja zaczynam przeraźliwie krzyczeć. "Nie! Nie! Proszę, tylko nie to! To nie może się tak skończyć!" Zaczynam brutalnie rozpychać się miedzy ludźmi i biegnę w stronę sceny żeby go powstrzymać. Oczywiście cały czas krzycząc. "Przestań! Nie rób tego! Nie!..."
Obudziłam się tak raptownie, że aż usiadłam na łóżku! Byłam zlana potem. Cała dygotałam. Potrzebowałam chwili, żeby otrząsnąć się z szoku i zrozumieć, że to był sen. To było okropne. W czasie snu kłębiły mi się w głowie różne myśli. Jak on mógł to zrobić? Zawiódł wszystkie moje nadzieje. Jak ja będę teraz żyć bez niego?
Teraz po kilku godzinach wydaje mi się to strasznie śmieszne ale wtedy byłam przerażona. Nie wiem co spowodowało ten sen. Może to opóźniony rezultat traumy po obejrzeniu teledysku z żółtym dżipem na polu, którym nie uraczyłyście. :wink: :lol: A może to NPMS, czyli syndrom napięcia przed płytą Michała Szpaka. :roll: :lol: Nie wiem co wywołało u mnie ten sen ale nie chcę żeby się więcej powtórzył.

:lol: ja tez miałam ostatnio niefajny sen o płycie Michała, snily mi się nawet teledyski i wszystkie były takie same, Michał chodził po miescie i spiewał :lol: widac, ze sie nie mozemy doczekac skoro juz nam sie po nocach płyta sni :D

Mnie też się dzisiaj śniło, że słuchałam tej ballady i potem tego kolejnego singla, coś było w tej drugiej piosence o jakimś Jarku i uznałam, że jakaś polityczna ona jest i w ogóle mi się nie spodobała, też jak u Beaty - jakieś disco :lol: Ballada za to piękna była :wink: A potem byłam na koncercie na wielkim stadionie, był tłum, ogromne brawa, a potem się okazało, że większość tego tłumu to zakamuflowani antyfani, którzy zaczęli jakimś styropianem na scenę rzucać, wszędzie było biało, wyglądało jakby to śnieg był, i trzeba było przerwać koncert :lol:
Pewnie na premierę płyty będzie dużo śniegu zatem :mrgreen:
ania
V. stopień wtajemniczenia
V. stopień wtajemniczenia
 
Posty: 696
Dołączył(a): poniedziałek, 20 czerwca 2011, 14:11
wiek: 0

Postprzez » czwartek, 27 października 2011, 13:24

 

Następna strona

Powrót do Pozostałe

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron