Zwierzaki szpakofanów

Re: Zwierzaki szpakofanów

Postprzez Leon26 » środa, 20 czerwca 2012, 01:06

Nie wiem dlaczego ale mam tak że o wiele bardziej jestem wrażliwy na cierpienie zwierzątek niż cierpienie ludzi.No nie mam pojęcia dlaczego po prostu tak mam i koniec :( Zuziu jesteś kochana chciałaś tej kotce pomóc nie zawsze jest to możliwe ważne że chciałaś to pokazuje jakim jesteś człowiekiem.
"Uśmiech kosztuje mniej od elektryczności i daje więcej światła" :) http://www.youtube.com/watch?v=dSzGivGdUjg
Avatar użytkownika
Leon26
IX. stopień wtajemniczenia
IX. stopień wtajemniczenia
 
Posty: 4660
Dołączył(a): czwartek, 16 czerwca 2011, 21:10

Postprzez » środa, 20 czerwca 2012, 01:06

 

Re: Zwierzaki szpakofanów

Postprzez Cien_1186 » środa, 20 czerwca 2012, 07:34

Cukierku :cry:
"...oto ja, chodzę z głową w chmurach, oto ja, na wszystko patrzę przez różowe okulary..."
Avatar użytkownika
Cien_1186
X. stopień wtajemniczenia
X. stopień wtajemniczenia
 
Posty: 11207
Dołączył(a): czwartek, 16 czerwca 2011, 14:25
Lokalizacja: Warszawa
wiek: 0

Re: Zwierzaki szpakofanów

Postprzez gingers » środa, 20 czerwca 2012, 10:12

Cukierku siedzę i płaczę, nienawidzę takich sytuacji a niestety miałam kilka. I zazwyczaj też tak bardzo chciałam aby się udało, a jakby się udało to już nikomu bym nie oddała i kochałabym bardzo. Cukierku wiem co czujesz i nie potrafię Cię pocieszyć bo w takich sytuacjach każde słowo pocieszenia wydaje się banalne i puste. One odchodzą chociaż na to nie zasłużyły i najczęściej wtedy kiedy mogło już być tylko dobrze. Przez te parę chwil ta kotka miało do kogo żyć. Pewnie czuła, że już nie jest sama. Miałam nie pocieszać i pewnie nic Ci to nie pomoże ale gdyby nie Wy ona umierałaby sama i opuszczona, cierpiąc bardzo.

Teraz będę ryczeć przez cały dzień :(

Ps
Cukiereczku masz bardzo dobre serducho.

Leon mam tak jak Ty i nic na to nie poradzę, zawsze tak miałam.
Obrazek

Nie odpowiadam za interpretację moich postów przez innych użytkowników
Avatar użytkownika
gingers
IX. stopień wtajemniczenia
IX. stopień wtajemniczenia
 
Posty: 5554
Dołączył(a): wtorek, 21 czerwca 2011, 09:31
Lokalizacja: cat's world
wiek: 0

Re: Zwierzaki szpakofanów

Postprzez Aganderas » środa, 20 czerwca 2012, 11:44

To ładnie, że się nie przestraszyliście emocjonalnych trudów i pomogliście :) I powiem za Gingers, że kotka na pewno miała chwilę wytchnienia, że ktoś jej pomaga, że otoczona jest życzliwością, że nie sama jest. :) Każdy lubi żyć, nawet jak o tym zapomina. Dobrze że już nie cierpi, skoro to cierpienie nie mogło jej tego życia darować.
Na pewno zabrała ze sobą doświadczenie miłości na koniec :D - myślę nieocenione
Avatar użytkownika
Aganderas
IX. stopień wtajemniczenia
IX. stopień wtajemniczenia
 
Posty: 4700
Dołączył(a): piątek, 4 listopada 2011, 20:11
Lokalizacja: Zielona Góra
wiek: 42

Re: Zwierzaki szpakofanów

Postprzez Kasjopea » środa, 20 czerwca 2012, 20:50

Cukierku, Kochana, dzięki, że pomogliście temu kotkowi. Jak to dobrze, że trafiliście na niego! Dzięki Wam mógł odejść bez bólu. Wg mnie silny, długotrwały ból, taki trudny do zniesienia jest o wiele gorszy od śmierci samej w sobie. To mnie zawsze najbardziej dobija - długotrwałe, bolesne konanie... :( Przypomina mi się od razu parę smutnych historii :( :( :(

Szkoda, że nie udało się go uratować, ale przynajmniej nie dogorywał godzinami lub dniami w krzakach, samotnie :|

Leon26 napisał(a):Nie wiem dlaczego ale mam tak że o wiele bardziej jestem wrażliwy na cierpienie zwierzątek niż cierpienie ludzi.No nie mam pojęcia dlaczego po prostu tak mam i koniec :(


Też tak mam. Może dlatego, że człowiek jest obwarowany różnymi przepisami ochronnymi, ma możliwość (zwykle) w jakiś sposób dochodzić swoich praw, a przynajmniej zwrócić się o pomoc, wyjaśnić swoją sytuację itp.
Prawa chroniące zwierzęta, jeśli w ogóle są, bardzo często są lekceważone.
Avatar użytkownika
Kasjopea
VII. stopień wtajemniczenia
VII. stopień wtajemniczenia
 
Posty: 1587
Dołączył(a): środa, 15 czerwca 2011, 10:14

Re: Zwierzaki szpakofanów

Postprzez cukierek » środa, 20 czerwca 2012, 20:56

+ zwierze sie nie poskarzy. Jest bezbronne i zdane na innych
Jasnego słonca zmrokiem jest watpliwosc...
Czlowiek jego tworca gdy upada snem bez wiary...
I na posmak smierci dawkuje uspokojenie...
Avatar użytkownika
cukierek
X. stopień wtajemniczenia
X. stopień wtajemniczenia
 
Posty: 6198
Dołączył(a): niedziela, 10 lipca 2011, 14:57
wiek: 23

Re: Zwierzaki szpakofanów

Postprzez Aganderas » środa, 20 czerwca 2012, 22:10

Niestety znam tez dużo historii, gdzie człowiek tez nie mógł się poskarżyć, ani nic zrobić, zwłaszcza gdy człowiek jest starszy, dziecko, albo w innej kulturze chowany. Dla mnie nie ma różnicy. A być może, że ludzie mają u mnie nawet większe chody w sercu!
Avatar użytkownika
Aganderas
IX. stopień wtajemniczenia
IX. stopień wtajemniczenia
 
Posty: 4700
Dołączył(a): piątek, 4 listopada 2011, 20:11
Lokalizacja: Zielona Góra
wiek: 42

Re: Zwierzaki szpakofanów

Postprzez Leon26 » środa, 11 lipca 2012, 15:20

Musiałem usunąć bo za duże jest i trzeba to na link zamienić :roll: Wieczorem dam jak będzie w sieci mój kolega to mi przerobi jak go poproszę bo ja nie mam konta na żabie.
"Uśmiech kosztuje mniej od elektryczności i daje więcej światła" :) http://www.youtube.com/watch?v=dSzGivGdUjg
Avatar użytkownika
Leon26
IX. stopień wtajemniczenia
IX. stopień wtajemniczenia
 
Posty: 4660
Dołączył(a): czwartek, 16 czerwca 2011, 21:10

Re: Zwierzaki szpakofanów

Postprzez Leon26 » poniedziałek, 6 sierpnia 2012, 18:49

Kto z Was słyszał o psie który szczeka na burze i biega za nią nawet jak leje okrutnie :?: albo widzieliście psa który biega za cieniem :?: W firmie mamy teraz takiego owczarka niemieckiego wabi się borys ma 10 miesięcy i podejrzewam że jest przybyszem z innej planety :lol:
"Uśmiech kosztuje mniej od elektryczności i daje więcej światła" :) http://www.youtube.com/watch?v=dSzGivGdUjg
Avatar użytkownika
Leon26
IX. stopień wtajemniczenia
IX. stopień wtajemniczenia
 
Posty: 4660
Dołączył(a): czwartek, 16 czerwca 2011, 21:10

Re: Zwierzaki szpakofanów

Postprzez Aganderas » poniedziałek, 6 sierpnia 2012, 18:57

A ja miałam kotkę z innej planety - patrzyła mi się z uporem w oczy hipnotyzująco - a oczy miała całe czarne :mrgreen: i to był dziwny kot :mrgreen:
Avatar użytkownika
Aganderas
IX. stopień wtajemniczenia
IX. stopień wtajemniczenia
 
Posty: 4700
Dołączył(a): piątek, 4 listopada 2011, 20:11
Lokalizacja: Zielona Góra
wiek: 42

Postprzez » poniedziałek, 6 sierpnia 2012, 18:57

 

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pozostałe

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron