adh napisał(a):goska napisał(a):
oj cudowna, cudowna. jakos dziwi mnie jednak, ze nikt nie napisal o seksie
Gosia! Takie tematy po 22-giej
Gosia, no weź, wstydamy się
adh napisał(a):goska napisał(a):
oj cudowna, cudowna. jakos dziwi mnie jednak, ze nikt nie napisal o seksie
Gosia! Takie tematy po 22-giej
goska napisał(a):oj cudowna, cudowna. jakos dziwi mnie jednak, ze nikt nie napisal o seksie
Lena napisał(a):No wlasnie, ci ludzie! Łodzianie sa wyjatkowo wyszpaczeni, sama nie wiem, co o tym decyduje, ale chyba w zadnym miescie nie spotkalam tylu osob odpowiadajacych mi w stu procentach Moim zdaniem cos Ich wyroznia, maja jakies charakterystyczne dla siebie podejscie do zycia, swiata...? no nie bylabym chyba w stanie dononac analizy psychologicznej Łodzian, ale jakby ktos madry stworzyl, chetnie przeczytam Zaskakuje mnie jeszcze, ze nawet tym Łodzianom, ktorych nie znosze, nie moge odmowic ciekawej osobowosci, rzadko sa glupi i wnerwiajacy w ten najbardziej banalny sposob
Ginger napisał(a):Lena napisał(a):Az mi glupio, ale nie zwrocilam wczesniej uwagi, ze podalas Lodz jako swoje miasto:D ja z Lodzi nie pochodze, za to mieszkam i studiuje - od pazdziernika mam juz za soba roczny pobyt i najprawdopodobniej zostane na stale, gdyz odpowiada mi w Lodzi wlasciwie wszystko
Uniwerek Łódzki rządi!
No pewnie, nie tylko uniwerek - Łódź w ogóle rządzi Cieszę się, że Ci się tu podoba
goska napisał(a):starling napisał(a):aga napisał(a):goska napisał(a):Ginger napisał(a):Lena napisał(a):Podoba mi sie nieslychanie przyznam sie, ze to nie byla milosc od pierwszego wejrzenia, za to teraz uwazam Lodz za najbardziej klimatyczne miasto w Polsce Szczesciara z Ciebie, ze jestes łodzinką!
Niestety niewiele osób docenia Łódź, bo to miasto trzeba poznać - nie jest ładne na pierwszy rzut oka, jak Kraków na przykład Ale ma w sobie "to coś"
no, no. co mi tu mruga?:):)
O, dyskusja o Krakowie i Łodzi-to ja chyba jestem ekspertem W Krakowie się urodziłam i mieszkałam 27 lat Potem kilka lat w mieście ciut większym od Jasła a teraz od 4 lat ponad w Łodzi
Zawsze twierdziłam, że nigdy nie wyprowadzę się z Krakowa i byłam zasiedziałą patriotką lokalną, ale teraz już wiem, że na prawdę nigdy nie można mówić "nigdy", bo życie szykuje nam różne niespodzianki, a jedno wydarzenie może zmienić całe życie nagle.
W Krakowie bywam rzadko, a jak już jestem to mimo, że znam miasto na pamięć czuję się już obco, w Łodzi, którą uwielbiam za poznanych tam ludzi, klimat i industrial-jeszcze nie u siebie, ale całkiem dobrze Przykro czytać czasem, co ludzie piszą w necie o Łodzi, ale oni po prostu sami nie poznali miasta. Ja się cieszę, że tu mieszkam Wreszcie wszędzie mam w miarę blisko. Ale taki "ludzik bezdomny" ze mnie trochę
Ja też czuję się trochę bezdomna. Moje rzeczy leżą na drugim krańcu Europy (powiedzmy ), brakuje mi moich DVD Właśnie policzyłam, że w ciągu 10 lat przeprowadzałam się 7 razy
szczupla nomadka. jak dla mnie bomba!!
Ginger napisał(a):goska napisał(a):oj cudowna, cudowna. jakos dziwi mnie jednak, ze nikt nie napisal o seksie
Oj tam, ale faktycznie coś w tym jest, jeśli patrzeć na to w kategorii sportu To się nazywa łączenie przyjemnego z pożytecznym
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość