Tu się będziemy straszyć różnymi historyjkami Zaczęło się niewinnie - od piosenek i dobranocek...
Leon26 napisał(a):Tej piosenki mi nawet nie przypominaj bo zostałem kiedyś przez Mikołaja zmuszony do zaśpiewania w zamian za prezent Zaśpiewałem tak żenująco beznadziejnie że do dziś odwiedza mnie to w koszmarnych snach
Ja to w ogóle wspominam odwiedziny Mikołaja jako wielki stres, a jeszcze ten szantaż: piosenka/wierszyk w zamian za prezent... brrr koszmar! Biedni, nieświadomi rodzice, chcieli dobrze, a taką traumę mi zafundowali