Leon26 napisał(a):Śpijcie śpijcie ja sobie pobuszuje Żeby cokolwiek załatwić to najpierw trzeba się pokalać...się zatrudnić popracować znaczy się Najcięższy grzech ekipy Szpaka to grzech zaniechania a to w tym układzie grzech najcięższy z możliwych
wolfik napisał(a):przeczucia nie raz to dobra rzecz szczegolnie tam na dole
goska napisał(a):wolfik napisał(a):przeczucia nie raz to dobra rzecz szczegolnie tam na dole
wolfik, pisz na drugi raz, ze chodzi Ci o kopalnie, bo zabrzmialo, jak niezle swintuszenie
goska napisał(a):wolfik napisał(a):przeczucia nie raz to dobra rzecz szczegolnie tam na dole
wolfik, pisz na drugi raz, ze chodzi Ci o kopalnie, bo zabrzmialo, jak niezle swintuszenie
karolla napisał(a):wolfik napisał(a):fakt ulopy planowane nagle i przymusowe ps tylko jeszcze jedna mysl jak dominik umial zalatwic opole jak nie umnie go wcisnac na zaden suport? to jest zagadka stulecia
no właśnie trochę nie logiczne że Opole załatwił z łatwością a nic innego prócz dni mleka nie potrafi
Estrella napisał(a):karolla napisał(a):wolfik napisał(a):fakt ulopy planowane nagle i przymusowe ps tylko jeszcze jedna mysl jak dominik umial zalatwic opole jak nie umnie go wcisnac na zaden suport? to jest zagadka stulecia
no właśnie trochę nie logiczne że Opole załatwił z łatwością a nic innego prócz dni mleka nie potrafi
Podczas Opola śpiewał Niemena, jeżeli mieli z góry ułożony repertuar tej części to dobierali wokale do utworów. Nie wiem kto inny podołałby tak ciężkiemu zadaniu, 95% piosenkarzy "skrzywiłoby" tę piosenkę, wybór Szpaka był logiczny.
Tzn dążę do tego, że menago się wcale nie musiał gimnastykować z Opolem, pewnie odebrał tel, powiedział "tak", pokazał się potem z Michałem na miejscu o i już....
goska napisał(a):wolfik napisał(a):no i wracamy do punktu wyjscia- problem menago
eh. rok w plecy.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości