Chcialabym zaprosic Was do wspolnego pisania naszych wlasnych fantastycznych historii z udzialem Michala.
Nasz ekscentryczny, ekstrawagancki w ubiorze i obdarzony niesamowitynm glosem idol juz od samego poczatku wydawal mi sie byc przybyszem z innej planety, z innej epoki czy z innego swiata. Jego tajemnicza i zagadkowa aura i fakt, ze nikt nie wie jaki jest na prawde, wywarly we mnie chec napisania o nim ksiazki przygodowej. Pierwsza przygode Michala postanowilam umiescic w czasach Wladcy Pierscieni i Hobbitow. Zapraszam na pierwsza opowiesc.
Tajemniczy Hobbit czyli niesamowite przygody Michala Szpaklina
Rozdzial I
Nieproszeni goscie
W niepozornej jamie mieszkal sobie maly Hobbit. Nie w jakiejs brudnej i mokrej dziurze w ziemi pelnej jakichs pelzajacych robakow, cuchnacej szlamem i nieczystosciami. Rowniez nie w jakiejs suchej, pustej i nagiej grocie, tak malej ,ze sobie nawet usiasc nie bylo by mozna by zjesc sniadanie. To byla jaskinia Hobbita, ktora oznacza czysty komfort.
Wejscie do jaskini mialo drzwi okragle jak oko byka. Drzwi byly pomalowane na zielono, po srodku drzwi zamocowana byla lsniaca zolta mosiezna galka.
c.d.n.
(a teraz Aga i kazdy inny moze tu dopisac ciag dalszy)