Przypadki meteorologiczne^^

[roxi]

Cześć Wam:) Lato zwariowało:( Właśnie wyjęłam ciepły sweter. U mnie taki wiatr, że kwiaty z korzeniami chce powyrywać z balkonu. Z urlopu wróciliśmy wcześniej przez burze i liczyłam, że jeszcze gdzieś wyskoczymy ale pogoda taka, że nie chce się z domu wychodzić.

[Aganderas]

U mnie się wypogodziło i dostałam za zadanie - skosić trawnik

[adh]

Cześć Wam:) Lato zwariowało:( Właśnie wyjęłam ciepły sweter. U mnie taki wiatr, że kwiaty z korzeniami chce powyrywać z balkonu. Z urlopu wróciliśmy wcześniej przez burze i liczyłam, że jeszcze gdzieś wyskoczymy ale pogoda taka, że nie chce się z domu wychodzić.

Typowa polska pogoda, nigdy nie wiadomo kiedy planować urlop
Od zawsze pamiętam burze (w czerwcu pioruny wywalały mi modem internetowy, jak jeszcze takowe były, chyba 4-krotnie musiałam nowy kupować), przeszła u nas też trąba powietrzna, krótko to było, ale myślałam że to koniec świata , bywało że cały lipiec lało dzień w dzień, albo znów cały miesiąc susza była i ukropy, a my w pracy chłodziliśmy się suchym lodem, który praktycznie nic nie działa
Nie jestem więc pogodą zaskoczona i nie oczekuję, że w grudniu będzie koniec świata , takich końców świata przeżyłam już kilka, a życie toczy się dalej.

[Cien_1186]

Podobno od przyszłego tygodnia wracają upały Te poprzednie jakoś przetrwałam przebywając na urlopie, wróciłam do pracy i wcale mi się nie uśmiecha siedzieć w nieklimatyzowanym biurze w temperaturach iście cieplarnianych

[wolfik]

u mnie za oknem zimno i mokro kurtki trzeba nakladac

[Aganderas]

A ja mam dzisiaj dobry humor - to żadna pogoda mi niestraszna
Pozdrawiam wszystkich i całuję
*
Chyba się wczoraj wyżyłam na koszonych rowach. przed domem kosiłam spokojnie, na pierwszym rowie z zaciętoscią niszczyłam różne kwiatki! (głównie koniczyny), na drugim rowie, to ja na żadną zaciętość nie miałam już siły

[roxi]

A ja mam dzisiaj dobry humor - to żadna pogoda mi niestraszna
Pozdrawiam wszystkich i całuję
*
Chyba się wczoraj wyżyłam na koszonych rowach. przed domem kosiłam spokojnie, na pierwszym rowie z zaciętoscią niszczyłam różne kwiatki! (głównie koniczyny), na drugim rowie, to ja na żadną zaciętość nie miałam już siły

Nie ma to jak pożytecznie spalona energia:))) Mam podobną metodę. Jak się wkurzam, to biorę się za jakąś robotę i wyżywam na niej:) Pozdrawiam:)))

[Aganderas]

Dzisiaj jest u mnie - bardzo gorąco - uff Trochę się opalam - tu jestem w przerwie

[wolfik]

u mnie upal

[Aganderas]

Była u nas wielka właśnie burza - pokropiło
A wyschło na ogródku już wszystko
Mieszkamy przy samym Bobrze, i rzeka odpycha burze i małe chmurki z deszczem
Czasem to źle, ale czasem dobrze
*
Dopisuję,
co tu przyjdę, to mi prąd mrygnie
za oknem nadal grzmi - powietrze super