antywariat nr. 6 - wolne wybory

Od tego się wszystko zaczęło, teraz kontynuujemy przygodę!

antywariat nr. 6 - wolne wybory

Postprzez goska » piątek, 22 lipca 2011, 12:42

Szpak i jego znalezienie sie na scenie jest argumentem dla tych, ktorzy stawiaja na zlozonosc, na nieobliczalna strone zycia. w tym temacie moze zadowolic wszystkich, ktorzy sie na to wyzwanie sa w stanie zdobyc. trudnosci na jakie napotyka i bedzie napotykal, tez sluza osiagnieciu tego celu. ma instynkt, los mu dal szanse i talent, a to daje mu okazje opowiedziec wlasna historie. broni sie sam samym soba, wbrew temu, ze czesc uwaza, ze sie pograza. buntuje, choc sam nie jest zbuntowany. jest bardziej rozbrajajacy, uroczy i radosny. ma dobry glos i umiejetnosc zmiany. duza grupa ludzi ma szanse odszukac w nim cos dla siebie, takze z powodu pokoleniowej, srodowiskowej, swiatopogladowej zmiany jaka niesie. i nie ma znaczenia to, ze czesc zostanie przy "starym". zawsze przeciez tak jest. i po co sie pieklic? "starzy" maja juz swoje. w "starym" mozna przebierac jak w ulegalkach. Michal nie jest rzeczywistoscia zastepcza, sklada wylacznie propozycje, ktora mozna przyjac lub nie. mozna pozostac np. przy silowym bluesie Loski, krotkich frazach. mozna wybrac co innego, bardziej bezpiecznego, niz Szpak. mozna zostac przy stylistyce sprzed 30, 50, a nawet 100 lat. najlepsze wybory to przeciez wybory wolne.
Sannjas
Avatar użytkownika
goska
X. stopień wtajemniczenia
X. stopień wtajemniczenia
 
Posty: 8450
Dołączył(a): poniedziałek, 20 czerwca 2011, 08:48
Lokalizacja: Kraków
wiek: 51

Postprzez » piątek, 22 lipca 2011, 12:42

 

Re: antywariat nr. 6 - wolne wybory

Postprzez Aganderas » wtorek, 26 czerwca 2012, 15:58

O! Ja idę za nowym, zawsze!
hym, chociaż długo stałam w miejscu ze strachu, ale nie światopoglądowo, tylko się bałam na przykład wejść do jakiegoś budynku.
Ale znam, znam, właśnie powiedziałam współlokatorce dzisiaj, że Michał miał koncert w Jaśle wczoraj (pomyliłam, bo przedwczoraj przecież, ale oglądałam filmik jak wróciła z pracy) a ona na to: - Acha :| :?
:lol: Tak, współlokatorka stoi przy starym zdecydowanie, na szczęście będę na to patrzeć tylko do soboty - i się wyprowadzam.
Nawet była za Gienkiem, ale później ją rozczarował.
Avatar użytkownika
Aganderas
IX. stopień wtajemniczenia
IX. stopień wtajemniczenia
 
Posty: 4700
Dołączył(a): piątek, 4 listopada 2011, 20:11
Lokalizacja: Zielona Góra
wiek: 42

Re: antywariat nr. 6 - wolne wybory

Postprzez wolfik » wtorek, 26 czerwca 2012, 16:23

no bo stare znamy nowego sie boimy :wink:
Avatar użytkownika
wolfik
X. stopień wtajemniczenia
X. stopień wtajemniczenia
 
Posty: 13401
Dołączył(a): środa, 29 czerwca 2011, 17:30

Re: antywariat nr. 6 - wolne wybory

Postprzez taka ja » wtorek, 26 czerwca 2012, 16:43

Aganderas napisał(a):O! Ja idę za nowym, zawsze!
hym, chociaż długo stałam w miejscu ze strachu, ale nie światopoglądowo, tylko się bałam na przykład wejść do jakiegoś budynku.
Ale znam, znam, właśnie powiedziałam współlokatorce dzisiaj, że Michał miał koncert w Jaśle wczoraj (pomyliłam, bo przedwczoraj przecież, ale oglądałam filmik jak wróciła z pracy) a ona na to: - Acha :| :?
:lol: Tak, współlokatorka stoi przy starym zdecydowanie, na szczęście będę na to patrzeć tylko do soboty - i się wyprowadzam.
Nawet była za Gienkiem, ale później ją rozczarował.

I dobrze jej tak :mrgreen: :lol:
Avatar użytkownika
taka ja
VII. stopień wtajemniczenia
VII. stopień wtajemniczenia
 
Posty: 1944
Dołączył(a): środa, 20 lipca 2011, 17:59

Postprzez » wtorek, 26 czerwca 2012, 16:43

 


Powrót do X - Factor, czyli nostalgiczne wspomnienia

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron