wypowiedzi Michała z wywiadu:
- tak, że co? nie masz managera?
- nie, nie, w chwili obecnej nie mam, no, rozstaliśmy się po prostu, bo...
- co się stało?
- uważałem że, po prostu praca którą wykonywał, nie była na tyle efektowna żebym...
tutaj wszedł mu w słowo prowadzący
(domyślam się, ze miał na myśli słowo 'efektywna' znaczeniowo, ale nie o to chodzi)
cóż wynika z tej wypowiedzi?
że Michał zrezygnował z managera swojego, bo ten manager był do dupy (o czym sami zresztą dobrze wiemy)
wypowiedź z gazety:
"Artysta przyznał też, że nie ma w chwili obecnej managera i nikt nie reprezentuje go przed wytwórnią. – Uważałem, że praca, którą wykonywałem, była na tyle efektowana, że nie był mi potrzebny – tłumaczył wokalista. Rzeczywiście, chyba mało któremu managerowi udałoby się wylansować Szpaka lepiej, niż zrobił to on sam."
a cóż wynika z "artykułu"?
że Michał uznał, że żaden mu manager nie jest potrzebny, bo on sam jest taki wspaniały, że sobie spokojnie poradzi (stąd też ten głupi ostatni dopisek tam)
no, jak to znaczy to samo - to ja jestem słoń