Moznaby wiele z tych bledow "usprawiedliwic" tym, ze Michal nie ma czasu, Dominik jest plyta zajety rowniez.. ale ale..
Robota managera wlasnie na tym polega i to jest D. zasrany obowiazek. Z tymze nie wiemy, na jakich zasadach D. pracuje, co lezy w jego zakresie obowiazkow i o jakie rzeczy Michal sie sam troszczyc musi.
Z czego jest D. oplacany? Z % ? Bez koncertow, nie ma kasy. Ja nie wiem.
thewiz napisał(a):1. Brak porządnej strony internetowej.
to jest moim zdaniem jeden z najwiekszych bledow. Sprawa moim zdaniem zostala zamieciona pod dywan. Nie wiem na co oni czekaja. Zdjecia pod okladke plyty juz powinny byc. Nawet jesli czekaja na wyjscie calego albumu, to kurcze. Layouty na stronie mozna latwo zmienic. Nawet ja potrafie. Jezeli chca by inni ludzie brali go na powaznie, powina sie taka profesjonalna strona zostac zrobiona.
thewiz napisał(a):2. Brak porządnego fanpage'a jako kanału komunikacji z odbiorcami. Bezsensowne wykorzystywanie prywatnego konta na fb do kontaktu z założenia zawężoną grupą ludzi.
Michal probowal zajac sie tym sam. O ile dobrze pamietam stworzyl grupe na fb, gdzie limit ludzi nie byl wyznaczony. Z braku czasu?? Z faktu ze sie znow sam tym zajmuje, => o czym mysli D. ? => strona stoi, zero wpisow Michala.
Pozatym, ymsle ze fb to nie jest dobre rozwiazanie. Powinna powstac strona www. nie kazdy posiada fb.
thewiz napisał(a):3. Robienie tajemnicy z płyty, rozgadanie w tematach pobocznych (Michałowi dzwoni w którymś kościele - tajemnica to dobra rzecz, tylko nie do końca wie w którym - tajemnicą powinny być te inne rzeczy, a o muzyce powinien być rozgadany na każdą stronę).
Wizzy.. ja sadze, ze on poprostu nie mogl wczesniej nic powiedziec. Do konca nie mogl. Jak sie wszystko tam zmienialo jak w kalejdoskopie odnosnie plyty. Bo tak:
- powiedzialby cos w mediach, co by sie potem zmienilo, to wyszedlby albo na klamce albo na osobe nie znajaca swojego repertuaru.
- nic by nie mowil, to by z kolei by wlasnie wyszlo, ze albo nie zajmuje sie plyta albo nie wie co bedzie grac.
Dlatego, uwazam ze wymyslil(i) ta otoczke tajemnicy.
thewiz napisał(a):4. Brak sensownych koncertów. Skoro nie ma repertuaru to nie powinien w ogóle występować w tych cholernych galeriach!
Tutaj ja osobiscie nei jestem az tak na nie. Od X factora musial jakos utrzymywac/poglebiac wiez z fanami. Poprzez koncerty uwazam ze tak czynil. Nawet jesli byly one niegodne artysty jego zadatkow. Moze nie bylo innej opcji niz w tych centrach grac? Nie mowie, ze nie bylo to bledem, jakis niesmak pozostaje, ale moze nie mieli innego wyjscia, wlasnie z racji braku wlasnego repertuaru?