(...) Polska do niedawna była krajem, w którym uznawano jedynie jasny podział na dwie płcie: męską i żeńską. Godzic uważa, że takie jednowymiarowe postrzeganie świata zostało zaburzone. Jednak trzeba zwrócić uwagę na skalę tego społecznego zjawiska. - Sądzę, że lansowanie w mediach Madoksa, Michaliny czy nawet Michała Szpaka - fajnych, młodych i inteligentnych ludzi, jest nam potrzebne. Pytanie, co będzie dalej? Czy będą potrafili przebić się do szerszej publiczności, także tej z mniejszych miast? - zastanawia się ekspert.
Według specjalisty media stworzyły pewną narrację, w której widz zastanawia się, kim jest postać, którą ogląda. - Publiczność widząc młodą, inteligentną, atrakcyjną wizualnie dziewczynę dopiero po pewnym czasie dowiaduje się o jej „defekcie”. To stwarza kontekst, który sprawia, że ta osoba nie jest odpowiedzialna za swoją inność. Widz rozumie, że to jest poza nią. Dlatego mam wrażenie, że rośnie w społeczeństwie poziom akceptacji – mówi profesor.
Młodzi ludzie dzięki silnym charakterom i uporowi mówią o bardzo trudnym sposobie w dochodzeniu do sukcesu. - Nikt nikogo za uszy nie wyciąga, żeby brał udział w programie. Widziałem scenę, w której Michalina zrobiła comming out. To było autentyczne. I jej emocje, i zaskoczenie na twarzach jurorów. Przypadek Madoksa i Szpaka jest zupełnie inny. Obydwaj od początku zachowywali się, jakby byli pomiędzy płciami i nie mogli się zdecydować. Dlatego jestem spokojny o nich. Odsłaniają się przed publicznością z pełną świadomością, po to, żeby zrobić karierę – zapewnia ekspert. (...)
ze strony 4 ponizszego artykulu.
http://kobieta.wp.pl/kat,132000,title,A ... omosc.html
Na poczatku chcialabym zauwazyc, ze ten artykul jest dla Madoxa-artysty b. korzystny. Swietny PR.
Michalowi tez trzebaby czegos podobnego... by mogl wypowiedziec sie bez przekretow, w dosc czytanym portalu co mu lezy na sercu i w przekazie.
Mam nadzieje, ze po Lp, beda poczynione ku temu kroki.
Jezeli chodzi o sprawy tolerancji poruszone w tym artykule, to ta poprawa i akceptacja spoleczenstwa o ktorej tam na koncu mowa, mnie do konca nie przekonuja.
I chyba tych co na wlasnej skorze nietolerancji w Polsce doswiadczaja tez nie.
Wystarczy poczytac komentarze. My, "na froncie" wiemy jak podli nadal bywaja ludzie.
Niemniej jednak, uwazam ze dobrze ze w mediach sa poruszane te tematy. Jest wtedy szansa, ze sie bycmoze do kogos dotrze, moze kiedys sie cos zmieni.
Nie ludze sie, by to bylo w bliskiej przyszlosci w Polsce. Przestalam sie ludzic.
Zapomnieli dodac w artykule, bardziej dobitnie, ze stacje na tym zbijaja kokosy.
I jeszcze ten urywek:
Odsłaniają się przed publicznością z pełną świadomością, po to, żeby zrobić karierę – zapewnia ekspert.
Tu tez odczuwam osobiscie lekkie przekrecenie. Uwazam, ze Michal byl takim jakim byl juz od zawsze. Poprzez lata wykrztaltowal swoj charakter, nie na potrzeby kariery. "Odslanianie sie" niekoniecznie wiazac by sie musialo z checia "zaistnienia" poprzez wlasna unikatowosc. By na tym zerowac.
Jest sie kim sie jest. Unikatowa osoba, tez ma prawo pojsc do programu i pokazac szerszej publicznosci swoj talent. Czesto jak widac to jest mylone.