Przykro mi, Lori, ale całkowicie Cię rozumiem. Zrobiłam to samo, bo też już się tutaj dusiłam.
Nie ma sensu robić czegoś na siłę. Jesteś dobrą adminką, ale wiem, że każdy ma swoje granice. Dobrze się z Tobą współpracowało. Może znajdzie się teraz jakiś odważny, który podejmie się zadania utrzymania tego forum w ryzach.
BTW, nie obchodzi mnie, kto ma phorum jest uprzywilejowany, a kto nie. Chcę po prostu być fanką Michała, jeździć na koncerty i wspierać go. Jestem przekonana, że on jest tak samo zmęczony tymi podziałami, jak i ja, więc nie zamierzam w tym uczestniczyć.
Utożsamiałam się kiedyś z tym forum, ale już tego nie robię. Czasem lepiej uniezależnić się od wszystkiego i iść swoją drogą. Piszę czasem tutaj, bo forum jest mi bliższe niż np. socjum, i wciąż żywię dużą sympatię do wielu jego użytkowników, ale nie czuję się już jego częścią.